Czy wam też się to przydarzyło? Rozmawiacie z dzieckiem w łazience, odwracacie się na chwilę, a jego nie ma... Maluch nie mógł odejść, bo musiałby przejść tuż obok was, nie mógł się schować za szafką, półką itp., bo niczego takiego w pobliżu nie ma. Po prostu się zdematerializował. Gdy zaczynacie się niepokoić, słyszycie śmiech... spod sufitu. Okazuje się, że dziecko, zapierając się stópkami o futrynę, wspięło się wysoko i wisi na drążku do ćwiczeń.
Mój syn tak potrafi. Wspina się na wszystko i wszędzie. Nie boi się, że spadnie, nie boi się, że z czegoś nie zejdzie (zawsze przecież można zawołać mamę lub tatę).

Reklama

Zobaczcie, jak mała dziewczynka wspina się po lodówce. Czy wasze dzieci też tak potrafią?

Little Girl Easily Climbs Fridge

This will come in handy when she is older and has to sneak back in at night....
Posted by Break on 14 września 2015

Reklama

Polecamy: Dlaczego warto z dzieckiem iść na plac zabw?

Reklama
Reklama
Reklama