6 najczęstszych błędów wychowawczych, które popełniają rodzice

1. Kłamstwa

Wymyślone na poczekaniu kłamstwo, żeby w końcu przekonać malucha do zjedzenia obiadu, pójścia do przedszkola, założenia kurtki? Tylko pozornie wydaje się to doskonałym pomysłem.

Jedna z mam opowiada, jak jej córeczka za nic nie chciała dać się przekonać do wejścia do domu opiekunki, gdzie miała spędzić dzień. Mama powiedziała więc, że w sąsiednim budynku... jest przedszkole prowadzone w piwnicy przez postać z bajki, której dziewczynka bała się jak ognia. Dała małej wybór - albo pójdzie do przedszkola, albo do opiekunki. Mała oczywiście wybrała nianię. Jednak teraz mama chce posłać córkę do przedszkola, ta jednak za nic w świecie nie chce się na to zgodzić, przekonana, że wszystkie te placówki są prowadzone w ciemnych suterenach przez przerażające postaci z kreskówek.

Jeśli nie chcesz paść ofiarą własnych kłamstw - lepiej mów dziecku prawdę.

Czytaj też: Jak odzwyczaić dziecko od łóżka rodziców?

2. Groźby, nie działania

"Jeśli zrobisz to jeszcze raz, zabiorę cię z piaskownicy" brzmi w uszach dzieckach jak: "możesz się źle zachowywać, a konsekwencje, jeśli w ogóle, spotkają cię później". Jeśli maluch rzuca w dzieci piaskiem lub zabawkami, najpierw ostrzeż go: powiedz, co robi źle, jak powinien się zachowywać i co się stanie, jeśli się nie zastosuje do twoich uwag.

Czytaj też: 10 niegrzecznych przykazań - jak wychować szczęśliwe dziecko?

3. Przekupstwa

Wydają się bardzo skuteczne - jednorazowo. Jeśli raz zaoferujesz maluchowi, że za zjedzenie obiadu dostanie czekoladę, jest duże prawdopodobieństwo, że bez niej nie będzie już chciał zjadać posiłków. Dwa razy więc się zastanów, zanim obiecach deser, jeśli maluch zje kotlet.

Czytaj też: 5 metod wychowawczych, które nie działają

4. Łamanie własnych zasad

Jeśli wprowadzasz jakieś zasady - jemy tylko w kuchni, nie rzucamy zabawek, nie przeklinamy - nie tylko dziecko powinno się ich trzymać. Maluchowi trudno jest zrozumieć, dlaczego on nie może jeść słodyczy, a ty podjadasz ciastka.

Czytaj też: Szczęśliwa mama - jak nią zostać? - 10 sposobów

5. Tracenie kontroli

Powtarzasz sobie, że jesteś oceanem spokoju, wiesz, że krzyk niczego nie daje i jest złą metodą wychowawczą, a mimo to zdarza Ci się tracić kontrolę. Nic dziwnego, dzieci są specjalistami w wyprowadzaniu rodziców z równowagi. Krzykiem najczęściej udaje się też uzyskać chwilowy spokój i wykonanie polecenia - ale dziecko nie robi tego, bo zrozumiało, dlaczego powinno, a ze strachu. A przecież nie taki jest twój cel, prawda?

Zobacz też: Rozwój mowy dziecka - wideo

6. Wycofywanie się

Najpierw każesz coś zrobić dziecku, a gdy ono zaczyna histeryzować, wycofujesz się. Dziecko otrzymuje komunikat, że nie musi stosować się do twoich poleceń, bo i tak ulegniesz. Nie stawiaj dziecku nierealnych wymagań - nie mów, że ma zakaz oglądania bajek przez miesiąc, jeśli wiesz, że jutro już o tym zapomnisz. Po pierwsze łamiesz własne zasady, po drugie taka kara niewiele uczy malucha - za miesiąc i tak nie będzie pamiętał, dlaczego nie może obejrzeć ulubionej kreskówki.

Czytaj też: 3 typy charakteru - jaki temperament ma twoje dziecko?