Mój synek ma dwa latka. Nie lubi bawić się autkami, woli pluszaki i lalki. Trochę mnie to niepokoi... Alicja

Reklama

To normalne, że małe dzieci sprawdzają, jakie zabawy i jakie formy aktywności im bardziej pasują. Naprawdę nie ma nic złego w tym, że chłopiec woli bawić się przytulankami niż samochodami. A zabawki jedynie kulturowo uznawane za bardziej dziewczęce są świetne, bo uczą różnych relacji społecznych oraz zachowań opiekuńczych. I jeszcze jedno. Zawsze przypominam rodzicom, by w takich sytuacjach nigdy nie ośmieszali ani nie zawstydzali dziecka.

Konsultacja merytoryczna

Beata Chrzanowska-Pietraszak

Pedagożka specjalna, psycholożka, psychoterapeutka dzieci i rodzin, prowadzi szkolenia dla rodziców, psychologów i nauczycieli, zakamarkirodzicielstwa.pl
Reklama
Reklama
Reklama