Reklama

Reklama

Moja czteroletnia Paulinka uwielbia samochody! Bawi się nimi w przedszkolu, a w domu ze starszym bratem. Lalki i misie leżą w kącie... Nie wiem, jak zainteresować nimi maleńką? Ania

Reklama

Proszę się nie martwić, zabawa samochodzikami nie jest niczym niepokojącym ani tym bardziej złym. Córeczka może po prostu lubi szum kół auta sunącego po dywanie? Albo naśladuje starszego brata i uważa, że to jedna z form "wkupienia" się w jego łaski lub uznała, że w ten sposób nawiąże z nim kontakt? Ale można maluchy zainteresować też czymś innym. Proponuję zachęcić rodzeństwo do zabawy w teatr, w którym aktorami będą właśnie misie i lalki. Albo do zabawy pojazdami wprowadzić bohaterów, np. właściciela stacji benzynowej – grają oczywiście pluszaki! Spokojem i rozwagą więcej się zdziała niż zakazami czy wyśmiewaniem.

Konsultacja merytoryczna

Beata Chrzanowska-Pietraszak

Pedagożka specjalna, psycholożka, psychoterapeutka dzieci i rodzin, prowadzi szkolenia dla rodziców, psychologów i nauczycieli, zakamarkirodzicielstwa.pl
Reklama
Reklama
Reklama