Mały muzyk - 3 ważne pytania o muzykę
Muzyka jest bliska dziecku, bo zaspokaja jedną z jego podstawowych potrzeb – potrzebę radości.
- Magdalena Gąssowska
Muzyka uwrażliwia, bywa lekarstwem na smutki, kształtuje i pogłębia życie uczuciowe. Daje dzieciom radość i spokój.
1. Kiedy dziecko powinno zetknąć się z muzyką?
Im szybciej, tym lepiej! Pierwsze spotkania z muzyką można zacząć w okresie niemowlęcym, a nawet ... jeszcze wcześniej.
Dzieci, które miały okazję słuchać kojących dźwięków już w łonie mamy, lepiej śpią, szybciej się rozwijają, a nawet pamiętają muzykę, której słuchały przed narodzeniem.
Przeczytaj także: W ciąży słuchaj muzyki
Dla noworodka najlepszą muzyką jest głos mamy, który dociera do niego wcześniej niż obraz jej twarzy.
Sprawdź także: Kołysanki z płyty - galeria
Gdy dziecko zaczyna chodzić i wymawia pierwsze słowa, następuje wielki przełom w jego „muzykalności”. Z upodobaniem zaczyna wydobywać dźwięki z różnych przedmiotów. To są jego pierwsze kontakty z „instrumentami”. Polegają np. na uderzaniu łyżką w pokrywkę garnka, potrząsaniu grzechotką czy pudełkiem wypełnionym grochem, kamyczkami albo ryżem, nasłuchiwaniu, jak krople deszczu uderzają o szybę.
Kilkunastomiesięczne dziecko reaguje na muzykę spontanicznie. Zaczyna „śpiewać”, gdy tylko usłyszy organy w kościele, a jeśli jest szczególnie wrażliwe, pod wpływem przejmującej melodii potrafi nawet zapłakać.
Maluchy inaczej zachowują się, gdy muzyka jest skoczna i wesoła, wyraźnie zadowolone śmieją się, klaszczą w rączki, tańczą, uruchamiając całe ciało. Początkowo są to spontaniczne, nieuświadomione reakcje, lecz w miarę obcowania z muzyką dzieci zaczynają mieć wyraźne upodobania.
Dwulatek uśmiecha się, gdy słyszy swoją ulubioną piosenkę, zazwyczaj potrafi już odtwarzać ruchem nastrój, tempo, charakter muzyki i własne uczucia z nią związane. Potrafi także coś zaśpiewać.
[CMS_PAGE_BREAK]
2. Czy muzykalne dzieci będą się w przyszłości lepiej uczyć?
Myzyka (nie tylko gra na instrumentach i śpiewanie, lecz także słuchanie) wspomaga rozwój intelektualny, np. naukę języków obcych, myślenie matematyczne, kreatywność.
Zdaniem neurofizjologów, pod wpływem muzyki rośnie poziom neuroprzekaźników, czyli substancji biorących udział w procesie uczenia się. Muzyka pobudza obszary w mózgu, które mają ścisły związek z uczeniem się.
Śpiewanie, słuchanie muzyki, granie na instrumentach pozytywnie wpływa też na życie uczuciowe, a o sukcesach w życiu w dużej mierze decyduje inteligencja emocjonalna.
Przeczytaj także: Muzyka a rozwój dziecka
3. Jak pomóc dziecku pokochać muzykę?
Pomóż dziecku zachwycić się muzyką jak najwcześniej.
Chroń malucha przed hałasem, stale grającym radiem lub telewizorem.
Przeczytaj także: Głośne zabawki. Dlaczego lepiej ich nie kupować.
Śpiewaj proste piosenki, włącz malca w aktywne słuchanie, np. klaszcz z nim, zachęcaj, by śpiewał po swojemu.
Nastawiaj ładną, melodyjną muzykę, w razie potrzeby rytmiczną i skoczną. Obserwuj reakcje dziecka.
Kup proste instrumenty muzyczne, bębenek, tamburyno, cymbałki. Zachęcaj dziecko, by na nich grało. Zabawki muzyczne wcale nie muszą same wygrywać melodyjek.
Proponuj zabawy rytmiczne, np. „Baloniku mój malutki...”, „Kółko graniaste...”, „Jadą, jadą misie...”.
Maszeruj z dzieckiem w takt muzyki – zachęcaj do tańca, to sprawia malcom ogromną przyjemność.
Kup płyty z dobrą muzyką i piosenkami przeznaczonymi dla maluchów, jest ich dużo, np. „Jak dziadek i babcia śpiewali kiedy byli mali”, „Piosenki dla dzieci śpiewane od pokoleń”, z serii „Słuchaj uchem” - „Kołysała mama smoka” - piosenki do tekstów Joanny Papuzińskiej.
Sprawdź także: Kojąca muzyka dla dzieci