Reklama

Trzyletnia Lilunia chce, abym towarzyszyła jej w zabawie i wymyślała nowe gry. Ulegam jej, bo boję się, że maleńka będzie się nudzić. Jak nauczyć ją samodzielności? Kasia

Po pierwsze, córeczka powinna spotykać się z rówieśnikami (zabawę można zorganizować w domu). A po drugie... Nuda nie jest zła! Dziecko, za które wymyśla się zabawy, nie ma własnych pomysłów – do tej pory podpowiadali rodzice. Kolejna sprawa to uleganie córeczce. Lepiej tego nie robić. Radzę powiedzieć: „W tej chwili jestem zajęta, ale za 20 minut pobawimy się” i poprosić, aby coś namalowała (dobrze mieć farby pod ręką). Jeśli nie chce skorzystać z propozycji mamy, trudno, musi się ponudzić.

Reklama

Zobacz także:
Katalog zabaw rozwijających

Konsultacja merytoryczna

Beata Chrzanowska-Pietraszak

Pedagożka specjalna, psycholożka, psychoterapeutka dzieci i rodzin, prowadzi szkolenia dla rodziców, psychologów i nauczycieli, zakamarkirodzicielstwa.pl
Reklama
Reklama
Reklama