Marzenia o ślubie z jednym z rodziców i opuszczeniu, a nawet śmierci drugiego to jedna z najczęściej przeżywanych fantazji dziecięcych. Nie martw się zatem, jeśli twój 5-latek beztrosko zapowie, że tata już niedługo umrze, a ty zostaniesz żoną malucha. W ten sposób dziecko udowadnia jedynie, że rozróżnia i utożsamia się z jedną z płci. Obserwacje waszej małżeńskiej relacji prowadzą je do wniosku, że i ono powinno związać się z drugą osobą – a po cóż szukać dalej, niż w najbliższej rodzinie?!

Reklama

Co robić, gdy dziecko odrzuca któregoś rodzica?

Marzenia o śmierci jednego z rodziców nie są dowodem na to, że nasze dziecko jest złe, ale że jeszcze nie rozumie tak naprawdę, czym jest śmierć. Być może nadszedł czas na rozmowę o tym, że śmierć wiąże się z odejściem na zawsze i smutkiem pozostałych przy życiu. Jednak pamiętaj, by podczas tej rozmowy nie wzbudzać niepotrzebnych wyrzutów sumienia u malucha z powodu fantazjowania o umieraniu jednego z rodziców, on i tak czuje się niepewny i zdezorientowany.

Warto rozmawiać spokojnie o przeżywanych przez maluszka emocjach i stanowczo, ale z uśmiechem zapewniać, że małżeństwo z rodzicem jest niemożliwe, ale za to oboje zawsze będziecie go kochali.
Nie wykorzystuj tej dziecięcej fascynacji na własne potrzeby. Budowanie rodzinnego obozu, który wykluczałby jednego z rodziców jest niekorzystne dla dziecięcej psychiki – nawet jeśli w danym okresie wygląda na to, że maluch nie marzy o niczym innym.

Reklama

Czytaj też: Cała prawda o kłamaniu - dlaczego dzieci kłamią?

Reklama
Reklama
Reklama