
Rówieśnicy uczą bardzo ważnej rzeczy: reguł rządzących kontaktami między ludźmi. Spędzany z nimi czas dostarcza też mnóstwo radości, jednak zanim dziecko zacznie nawiązywać pierwsze przyjaźnie, musi opanować podstawy: zrozumieć, kim są te zabawne istoty, które czasem widuje.
Podpowiadamy, jak dziecko dojrzewa do przyjaźni oraz co robić, gdy nie chce się dzielić albo kłóci się z rówieśnikiem.
Przeczytaj także: Jak wychować jedynaka
Rówieśnicy w 2. roku życia: duże zabawki
Dla rocznego czy nawet półtorarocznego dziecka rówieśnicy to... duże zabawki.
Dziecko może śmiać się do znajomego malca, może nawet wychodzić z wózka na jego widok, jednak nie potrafi jeszcze się z nim bawić.
Dziecko w tym wieku uważa rówieśników za coś znajomego, coś, na co można popatrzeć, czego da się nawet dotknąć. Postrzega ich jako ruszające się przedmioty, które można obserwować czy szturchnąć.
Mimo to warto zadbać o to, by dziecko już teraz miało kontakt z rówieśnikami. Dzięki temu się z nimi oswaja.
Rówieśnicy w 3. roku życia: osoby, które mają swoje zdanie
Dzięki kontaktom i wspólnej zabawie dziecko orientuje się w końcu, że „ruszające się przedmioty”, za jakich uważało rówieśników, to inne dzieci. I że trzeba się z nimi liczyć.
Dwulatki najpierw przypatrują się sobie, potem uczą się współpracy oraz radzenia sobie w różnych sytuacjach. Przekonują się też, że nie wszystko, co jest w zasięgu ich wzroku, należy do nich samych i że czasem warto się dzielić.
Zabawa z rówieśnikami dostarcza dziecku zupełnie innych doświadczeń niż zabawa z rodzicami, babcią czy opiekunką. Dorośli na ogół starają się, by dziecko było zadowolone. Podczas zabawy z mamą czy tatą dziecko nie musi o nic się spierać, nie musi też podporządkowywać się regułom.
Gdy bawi się z rówieśnikami nie jest już tak łatwo, ale dzięki temu uczy się na czym polegają kontakty z innymi ludźmi.