
Chcę kupić dla mojego przedszkolaka tablicę do pisania (taką małą drewnianą, opartą na stojaku), po której można rysować kredą? Czy to dobry pomysł? – pyta nas mama 5-letniej Julki. Prezent w postaci kredowej tablicy do pisania kiedyś sprawiał małym dzieciom dużo radości. Ponieważ żyjemy w epoce ekranów i szkolnych tablic elektronicznych, można się zastanawiać, czy to nadal zakup warty rozważenia. Czy warto kupować taką tablicę, zwłaszcza gdy dziecko garnie się do elektroniki.
Tablica kredowa do pisania dla dziecka – tak czy nie?
Tak, taka tablica do pisania na pewno przyda się każdemu przedszkolakowi – uważa psycholog, Beata Chrzanowska-Pietraszek. – Po pierwsze, pisanie na stojąco jest dla dziecka łatwiejsze niż przy stole. A po drugie, dzięki takiej tablicy przedszkolak z ochotą może poznawać literki czy cyfry.
Kredowa tablica do pisania i rysowania może przydać się także dziecku, które nie lubi rysować lub nie chce tego robić – jeśli jakiś rysunek się nie uda, można go przecież natychmiast zmazać. I nikt nie zauważy, że kotek ma za duże uszy, a słonko krzywy uśmiech – podkreśla ekspertka.
Podsumowując: Technologia się rozwija, dzieci chętnie sięgają po smartfony i tablety, ale nadal z przyjemnością rysują kredą po chodniku, gdy się je tylko do tego zachęci. Stara analogowa tablica do pisania również może być doskonałą zabawką, która pomoże dziecku rozwijać jego umiejętności manualne. W końcu rysowanie kredą, to coś zupełnie innego niż rysowanie na tablecie...
Tablica do pisania? A może cała ściana?
Dobrym pomysłem może okazać się też pomalowanie całej ściany w pokoju dziecka tzw. farbą tablicową. Dziecko zyska dzięki temu większą powierzchnię do rysowania. A gdy zacznie chodzić do szkoły, może wypisywać na ścianie ważne rzeczy, o których nie chce zapomnieć... lub zrobi dekorację, którą łatwo zetrzeć i zmienić na coś innego.
Zobacz także: