Reklama

Jeśli do tej pory twoje dziecko z ochotą biegło do samochodu, a od pewnego czasu zapiera się nogami i nie chce pojechać nawet do pobliskiego sklepu, przyczyną takiego zachowania może być choroba lokomocyjna. Myślałaś, że go to nie dotyczy, bo jeszcze nigdy nie wymiotowało w trasie? Czasem objawy choroby lokomocyjnej są bardziej subtelne i rodzicowi trudniej jest odgadnąć, dlaczego dziecko płacze przed podróżą lub w jej trakcie.

Co pomoże dziecku znieść podróż?

Możesz przypuszczać, że dziecko ma chorobę lokomocyjną, jeśli widzisz, że nie przepada za jazdą autem, opowiada, że nie lubi zapachu samochodu (przypomina mu o złym samopoczuciu) i dlatego nie chce wsiąść do środka, a podczas podróży często płacze. Profilaktycznie zastosuj środki przeciw chorobie lokomocyjnej i obserwuj, czy jest poprawa. Masz do wyboru:

  • syropy na bazie imbiru
  • leki homeopatyczne (np. Cocculine, Vomitusheel)
  • opaski akupresurowe na nadgarstek
  • plaster przyklejony na pępek

Pamiętaj, że podanie dziecku leku powinno być skonsultowane z lekarzem.

O co jeszcze warto zadbać, by zmniejszyć objawy choroby lokomocyjnej?

  • nie przekarmiaj dziecka przed podróżą, wystarczy kanapka i owocowa lub imbirowa herbatka.
  • wywietrz samochód, by pozbyć się intensywnego zapachu tapicerki.
  • ustaw fotelik w pozycji półleżącej, z opartą głową – ta pozycja zmniejsza dezorientację ruchową.
  • wyreguluj pas samochodowy, aby nie uciskał dziecka
  • nie podawaj słodyczy ani napojów gazowanych w czasie jazdy. Jeśli dziecko zgłodnieje, zaproponuj bułkę albo banana i niegazowaną chłodną wodę lub herbatkę.
  • rób przystanki, by dziecko pooddychało świeżym powietrzem. Podczas nich wietrz samochód, a w trasie miej włączoną klimatyzację.
  • zabawiaj dziecko rozmową, żeby nie myślało o dolegliwościach
  • poproś, by zamknęło oczy i głęboko oddychało, jeśli robi mu się niedobrze. Podaj wodę do picia, a jeśli to możliwe - zatrzymaj auto.

Sprawdź, czy masz 10 niezbędych rzeczy dla dziecka w aucie.

Reklama
Reklama
Reklama