Reklama

Linia włosów, skóra owłosiona głowy, uszy w środku i skóra za oraz pod uszami, pachy, miejsce pod kolanami a nawet pachwiny to miejsca, które rodzice dzieci sprawdzają regularnie w poszukiwaniu kleszczy. I bardzo dobrze. Te miejsca, gdzie skóra jest najcieńsza to ulubione przez kleszcze „miejscówki” i tam się najchętniej wbijają. Także u dorosłych.

Reklama

Są jednak takie wrażliwe punkty na naszym ciele, które większość rodziców pomija, a tam właśnie lubią się wbić te małe i dość groźne pajęczaki. Zwłaszcza niedorosłe osobniki tzw. nimfy, które są bardzo maleńkie, trudno je dostrzec, szczególnie lubią delikatniejszą i cieńszą skórę u maluchów. Jakie to miejsca na skórze dzieci?

1. Język i wewnętrzna strona ust

Wiadomo, maluchy, a i starsze dzieci, wkładają do buzi różne rzeczy, także naturalnego pochodzenia, np. trawy, listki, gałązki, piórka. To często niebezpieczne, ze względu na zakrztuszenia czy bakterie chorobotwórcze, ale także właśnie ze względu na kleszcze. Jedząc na dworze, na trawie też mogą niechcący wprowadzić nieproszonego gościa w okolice buzi i na język, wewnętrzną stronę warg. Dlatego warto sprawdzać maluchom te okolice.

2. Narządy płciowe

Sprawdzamy najczęściej pachwiny, ale kleszcz może się czaić także na skórze narządów płciowych u dziecka. Bardzo łatwo może do tego dojść, zwłaszcza jeśli maluch siusia na świeżym powietrzu lub bez pieluszki hasa w trawie. Kleszcze wędrują w miejsca, gdzie skóra jest cieńsza i cieplejsza, by móc się łatwiej dostać do krwi. Warto pamiętać o przeglądzie okolic intymnych także u dorosłych!

3. Pępek

To miejsce, które nie zawsze kontrolujemy, a ta okolica, bardzo wrażliwa, często z zakamarkami, zachęca pajęczaki do wkłucia.

4. Powieki, a nawet gałki oczne!

Odnotowano już takie przypadki, to nie jest żaden wymysł medialny. Zdarza się, zwłaszcza w przypadku kilkuletnich dzieci, że kleszcz wbije się w spojówkę. Powieki i okolice oka, gdzie skóra jest cieńsza to także u dorosłych miejsce, gdzie można znaleźć kleszcza. Zwłaszcza, że z głowy czy szyi mogą tam się łatwo i sprawnie przemieścić.

5. Skóra między palcami rąk i stóp, a także palce stóp

Jeśli piknikujecie, leżycie na trawie i biegacie z dziećmi na bosaka... To jest oczywiście bardzo korzystne i dla rozwoju maluchów, i dobroczynnego kontaktu z naturą, i ogólnie jestem za. Niestety możecie też bardzo łatwo skusić nimfy i dorosłe osobniki kleszczy. Nawet w trakcie leśnych wędrówek z obuwiem i w długich spodniach można zostać zaatakowanym przecież przez kleszcze w tych miejscach.

Co jeszcze warto wiedzieć o kleszczach? 6 nietypowych ciekawostek

  • Dr Tracy Zivin Tutela z New Jersey dowodzi, że kleszcze lubią… jasne ubrania. To nowość, bo do tej pory powszechnie się uważało, że do lasu należy raczej wybierać jasną odzież. Łatwiej też znaleźć wówczas nieproszonych gości z rodu pajęczakowatego. Otóż, żeby je odstraszyć, amerykańska pani doktor zaleca jednak, ciemne stroje. To trochę kłóci się z tym, co wiemy, np. o podobnych do kleszczy owadach – strzyżakach. Te bowiem wybierają właśnie ciemną odzież, która przypomina im według Adama Wajraka, zwierzęta o takim właśnie ciemnym umaszczeniu sierści, na które się czają. Polscy naukowcy, dowodzą, że kleszcz jest... ślepy, więc kolor ubrania nie ma dla nich żadnego znaczenia (np. dr Marta Hajdul-Marwicz, specjalistka z Katedry Biologii Ogólnej i Parazytologii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym dla TVN Meteo).
  • Niemycie się skraca życie? Chodzi właściwie o pot. Im bardziej dorosły lub dziecko jest spocone, tym bardziej lgną do niego kleszcze. Ale tylko w teorii. Dr Hajdul-Marewicz tłumaczy, że raczej osoba z nadciśnieniem, która ma mocniejszy przepływ krwi i jej ciało jest cieplejsze, złapie więcej kleszczy. Choć i ta teoria nie zawsze się potwierdza w praktyce. Kleszcze nie skaczą z drzew, wolą wysokie trawy, ani nie wybrzydzają jeśli chodzi o rodzaj krwi. Mają tzw. chemoreceptory, dzięki którym rozpoznają po temperaturze i zapachu, kiedy zbliża się do nich jakiś ciepły kręgowiec.
  • Olejek waniliowy wabi kleszcze, wcale nie działa odstraszająco – jak wynika ze wstępnych obserwacji mgr inż. Ewy Sady z Samodzielnego Zakładu Entomologii Stosowanej Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW.
  • Drewniane meble, wióry, zniszczone drewno np. na tarasie, w domu czy ogrodzie może być tymczasową kryjówką dla kleszcza.
  • Małe gryzonie i domowe zwierzęta przyczyniają się do rozprzestrzeniania kleszczy. Wystarczy, że zwierzę zgubi opitą samicę kleszcza, a ona wyda na świat mnóstwo jajeczek, z których wyklują się niebezpiecznie nimfy – larwy, a później i dorosłe osobniki.
  • Kleszcze pełnią ważną rolę w przyrodzie. Jaką? Ograniczają populację kręgowców, w tym... ludzi. Tylko mroźne zimy i susze mogą zmniejszyć rozprzestrzenianie się tych pajęczaków. Oraz np. ograniczanie ilości gryzoni.

Zobacz też:

Reklama

Źródło: sggw.pl, tvnmeteo.tvn24.pl, ofeminin.pl

Reklama
Reklama
Reklama