Antybiotyków nie można przyjmować z byle powodu. Mają sporo skutków ubocznych (na szczęście te groźne zdarzają się rzadko), a ich nadużywanie może prowadzić do powstania szczepów bakterii odpornych na wszelkie lekarstwa. Czasem jednak nie da się bez nich obejść, bo kurowanie domowymi sposobami dziecka, np. z zapaleniem płuc, może się skończyć powikłaniami.

Reklama

Na czym polega działanie antybiotyków?

W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że antybiotyki działają dwojako: albo hamują namnażanie się bakterii, albo je zabijają. Oba sposoby są tak samo skuteczne w unieszkodliwianiu intruzów. Zwykle lekarz najpierw przepisuje lek o wąskim spektrum działania (tzn. taki, który niszczy tylko bakterie wywołujące konkretną chorobę). Ten o szerszym spektrum zwalcza już wszystkie bakterie, również pożyteczne, co kończy się wyjałowieniem organizmu. Dlatego podaje się go dopiero w ostateczności.

Czy mogę podać dzieku antybiotyk, który kiedy już mu pomógł?

Nie. Antybiotykami nie wolno leczyć się na własną rękę, nawet jeśli kiedyś okazały się skuteczne przy podobnej okazji. Tylko lekarz może dobrać odpowiedni preparat, ustalić właściwą dawkę, a przede wszystkim sprawdzić, czy na pewno trzeba go zastosować. Warto pamiętać, że za wiele infekcji u dzieci odpowiedzialne są wirusy, na których te leki nie robią wrażenia!

Zobacz także

W jaki sposób lekarz dobiera antybiotyk?

Najlepiej by było, gdyby pediatra za każdym razem dobierał antybiotyk na podstawie antybiogramu, czyli badania pozwalającego stwierdzić, na jakie związki wrażliwa jest konkretna, zidentyfikowana dzięki posiewowi bakteria. W praktyce często nie ma na to czasu, bo na wyniki trzeba czekać od trzech do siedmiu dni. Bądź jednak spokojna. Nawet bez tych badań nie dobiera się antybiotyku w ciemno. Lekarz bierze pod uwagę rodzaj infekcji, objawy, poprzednio stosowane leki i to, jak reagowało na nie dziecko. Często rozpoczyna się kurację od leków z grupy penicylin (są najmniej toksyczne i skutecznie zwalczają wiele infekcji u maluchów).

Jak podawać antybiotyk?

Zanim dasz dziekcu antybiotyk, dokładnie przeczytaj ulotkę. Musisz wiedzieć m.in. czy dany antybiotyk podaje się przed posiłkiem czy po nim (a to nie jest bez znaczenia) oraz jakie objawy wymagają szybkiego kontaktu z lekarzem.
Zwróć uwagę, jakich produktów czy napojów nie dawać dziecku tuż przed lub zaraz po podaniu antybiotyku (np. soków, mleka).
W ulotce znajdziesz tam także dokładną instrukcję przyrządzania zawiesiny. Trzeba jej ściśle przestrzegać, bo jeśli do pojemnika wlejesz zbyt dużo albo zbyt mało wody, stężenie leku będzie niewłaściwe i może być mniej skuteczny.
Nie zapomnij przed użyciem potrząsnąć energicznie butelką, bo proszek osadza się na dnie, a więc płyn, który jest wyżej, zawiera zbyt mało leku.
Dostępne są też antybiotyki w postaci gotowego syropu. Dopiero starszym dzieciom podaje się tabletki.

Polecamy także: Antybiotyki - instrukcja obsługi

Jak przechowywać zawiesinę?

Gotową zawiesinę przechowuj zawsze zgodnie z zaleceniami, które znajdziesz na opakowaniu, bo inaczej może ona stracić swoje właściwości. Niektóre leki trzeba przechowywać w lodówce, inne - w temperaturze pokojowej.

Co się stanie, jeśli zapomnę dać dziecku lekarstwo o określonej porze?

Jeśli przerwy między dawkami antybiotyku są zbyt duże, jego stężenie spada, a bakterie mogą się wtedy mnożyć jak szalone. Kwadrans czy dwa (jednak nie więcej niż godzina!) spóźnienia to jeszcze nie tragedia, ale najlepiej ściśle trzymać się określonych godzin (nastaw budzik lub „przypominaczkę” w komórce).
Jeżeli zapomniałaś o jednej dawce, podaj ją, gdy tylko się zorientujesz, co się stało. Nie podałaś dwóch, trzech? Skontaktuj się z lekarzem, bo może kontynuowanie leczenia tym samym preparatem nie ma już sensu.
Uwaga!
Nigdy świadomie nie przerywaj kuracji antybiotykiem, bo po chwilowej poprawie stanu zdrowia bakterie mogą zaatakować maluszka ze zdwojoną siłą!

Czy antybiotyk zadziała, jeśli dizecko zwymiotuje?

Jeśli malec zwymiotował przed upływem godziny od podania antybiotyku, przygotuj powtórną, pełną dawkę. Później – połowę dawki. Po trzech, czterech godzinach można uznać, że lek się wchłonął.

Jak długo po kuracji antybiotykowej trzeba zatrzymać dziecko w domu?

Antybiotyk zaburza mechanizmy odpornościowe. Malec potrzebuje około dwóch tygodni, by wrócić do pełnej formy. Nie posyłaj go zatem do żłobka, gdy tylko poczuje się lepiej, bo błyskawicznie złapie kolejną infekcję i znów będzie musiał leżeć.

Czy muszę podawać dziecku probiotyki?

Tak. Antybiotyk oprócz powodujących chorobę bakterii niszczy także te, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Probiotyki pozwalają organizmowi wrócić do równowagi.

Przeczytaj także: Probiotyk na antybiotyk

Konsultacja: dr Lilianna Baran, specjalista pediatra neonatolog.

mtj_dopisek.gif
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama