
Jedzenie bowiem nie tylko ma zaspokajać nasz głód, ale również sprawiać przyjemność!
Jak zatem bawić się smakiem, by rozwijać ten zmysł?
Niezwykle ważne jest, abyśmy bawili się wspólnie z dziećmi. Taka beztroska perspektywa może sprawić, że i my inaczej spojrzymy na pewne grupy pokarmów…
1: Czy smak ma kolor?
Możecie też przygotowywać tematyczne posiłki. Na przykład wtorek będzie dniem czerwonych kolacji, a czwartek – zielonych śniadań. To także ciekawy sposób na przemycenie do diety malucha… koktajli!
2: Eksperymentatorium
Pod tym pojęciem kryją się wszystkie zabawy związane z jedzeniem. Mieszanie faktur, łączenie smaków, sprawdzanie, czy wszystko do siebie pasuje. My, dorośli, mówimy o kuchni typu fusion. Dzieci z kolei zwyczajnie testują, co się stanie, gdy jabłko połączą z czekoladą i miętą…
3: Naturalne smaki
Bardzo często na nasz stół trafia jedzenie w nieprzetworzonej formie, jak choćby surowe lub lekko podgotowane warzywa. Te smaki zna większość z nas. A gdyby tak sprawdzić smaki, które występują w przyrodzie, ale niekoniecznie w przydomowym ogródku lub na bazarku?
Elementem tej zabawy może być także własna uprawa. Może pomidorki koktajlowe w doniczce na parapecie? Albo rukola w skrzynkach na balkonie?
Pysznie, prawda?
Od czego zaczniecie?
Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka