Dolnośląskie: śmiertelnie groźne zatrucie w przedszkolu. Wiadomo, co zjadł 4-letni chłopiec
4-letni chłopiec trafił do szpitala z objawami silnego zatrucia. Dziecko miało znaleźć tabletki na terenie przedszkolnego placu zabaw. Prokuratura ujawniła nowe informacje w sprawie groźnego zatrucia w przedszkolu.

W jednym z prywatnych przedszkoli na terenie Lubina doszło do szokującego incydentu. 4-letni chłopiec zatruł się silnymi lekami, które znalazł na placu zabaw. Dziecko w stanie krytycznym zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do wrocławskiego szpitala. Lekarze natychmiast umieścili chłopca na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Lubin: 4-latek znalazł w przedszkolu tabletki. Dziecko z objawami zatrucia trafiło do szpitala
Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku, kiedy dzieci wraz z opiekunkami przebywały na placu zabaw przylegającym do przedszkola. W pewnym momencie 4-letnichłopiec znalazł tabletki, które najprawdopodobniej wziął za cukierki. Niestety, dziecko spożyło nieznany lek. Fatalny stan chłopca miała zauważyć dopiero jego mama. Gdy kobieta przyszła odebrać synka z przedszkola, zauważyła, że dziecko słania się na nogach
4-letni chłopiec stracił przytomność. Śmiertelnie groźne zatrucie w przedszkolu
„Mama odebrała dziecko po godz. 16.00, będąc z nim jeszcze na terenie placówki. Chłopczyk poczuł się źle, zasłabł, dlatego też zostało wezwane pogotowie, następnie rodzice skontaktowali się z opiekunkami” - relacjonowała dla TVP 3 Wrocław asp. sztab. Sylwia Serafin z policji w Lubinie.
Po zatruciu lekami 4-letni chłopiec stracił przytomność. Dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala we Wrocławiu. Rodzice chłopca natychmiast skontaktowali się z opiekunami, pytając, czy dziecko coś zjadło lub uderzyło się.
Chłopiec zatruł się silnymi lekami. Wiadomo, jakie leki połknął 4-latek
W szpitalu przeprowadzono szczegółowe badania, a dziecko trafiło na zwykły oddział. Dopiero śledztwo prokuratury ujawniło, że chłopiec zatruł się silnymi tabletkami uspokajającymi. Prokuratura Okręgowa w Legnicy nadal bada, czy tabletki zostały przypadkowo zgubione, czy też celowo podrzucone na teren przedszkola.
4-letek znalazł w przedszkolu silne leki. Życie dziecka było zagrożone
Jak poinformowała Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy, życie 4-letniego chłopca było zagrożone. „Zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka było bardzo poważne i należy też zakwalifikować z artykułu 156 paragraf 2, czyli to była choroba realnie zagrażająca życiu” – mówiła w TVP 3 Wrocław Liliana Łukasiewicz.
Silne tabletki na terenie przedszkola. Śledztwo wciąż trwa
Jedna z opiekunek miała znaleźć opakowanie z tabletkami na terenie placu zabaw i wyrzucić je do śmieci. Nie jest jednak jasne, czy dziecko zjadło tabletki przed ich wyrzuceniem, czy mogło je wyciągnąć z kosza. Policja i prokuratura nie ujawniły na razie, czy udało się ustalić, skąd pochodziły niebezpieczne leki ani kto był ich właścicielem. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.
Źródło: Radio Zet
Piszemy też o: