Nauka gryzienia
Gryzienie to niełatwa sztuka. Malec uczy się jej stopniowo, zaczynając od papek. Ale już niedługo zje coś, o niebo, smaczniejszego.
Dla niemowlęcia ssanie to nie tylko sposób na to, żeby się najeść, ale też wielka przyjemność. Już pod koniec czwartego miesiąca smyk może nauczyć się zaspokajać głód inaczej. Przekonaj się jak!
Próba z łyżeczką
Jeśli zrobisz eksperyment i trzymiesięcznemu maluszkowi włożysz do buzi łyżeczkę, zacznie ją ssać lub językiem wypchnie z buzi. Niespecjalnie więc się naje. Jednak miesiąc (czasem dwa miesiące) później już się tak nie zachowa. Zacznie zgarniać językiem to, co leży na łyżeczce. A to dlatego, że stopniowo zanika u niego odruch ssania lub wypychania językiem tego, co jest w buzi.
Kiedy maluszek nauczy się nowego sposobu jedzenia? Różnie z tym bywa. Jedno dziecko w piątym miesiącu potrafi jeść z łyżeczki, inne jeszcze dwa miesiące później będzie miało z tym kłopoty. Nie przeocz jednak tego momentu i nie przedłużaj niepotrzebnie okresu ssania. Bo drugie półrocze to najlepszy czas, kiedy maluszek, ciekawy świata, będzie chętnie poznawać nowe smaki.
Kaszki i spółka
Jeśli bobasek pije mleko modyfikowane, już w piątym miesiącu zacznij rozszerzać mu dietę. Gdy karmisz go piersią, możesz poczekać, aż skończy pół roku. Jeśli jednak słabo przybiera na wa-dze lub ty masz niewiele pokarmu, zacznij mu podawać nowe dania już w piątym, szóstym miesiącu (poradź się jeszcze w tej sprawie pediatry). To jest najlepszy czas, by szkrab poznał smak owoców, warzyw, mięsa, kaszek, jajek czy ryby.
Nie z butelki
Najłatwiej zrobić zupkę lub kaszkę, wlać je do butelki i podać przez smoczek z większą dziurką. Jedynym plusem takiego rozwiązania jest to, że malec szybko zje posiłek. Ale w ten sposób niepotrzebnie przedłużasz okres ssania i picia z butelki. A do tego ma to fatalny wpływ na zgryz dziecka i rozwój jego mowy. Malec powinien teraz uczyć się jeść, bo te same mięśnie, co do gryzienia, będą mu potem potrzebne do mówienia.
To nie...