Reklama

Młode mamy nie zawsze są pewne, czy dobrze karmią swoje maluszki. Dlatego przygotowaliśmy odpowiedzi na najczęściej zadawane przez was pytania. Zanim jednak je przeczytacie, spróbujcie najpierw same zakreślić prawidłową odpowiedź.

Reklama

Wiem, że mój karmiony piersią maluszek jest najedzony, jeśli:
A
nie płacze
B ssał przez dłuższy czas, tzn.co najmniej 20 minut
C często je
D moczy przynajmniej 6–8 pieluszek dziennie
ODPOWIEDŹ: D
To przede wszystkim właśnie duża liczba mokrych pieluch oznacza, że twoje dziecko wypija wystarczającą ilość pokarmu z piersi. Dzięki temu jest odpowiednio nawodnione i przybiera na wadze. „Ile przyjmuje – tyle oddaje” – często mawiają pediatrzy. Co jeszcze świadczy o tym, że twój bobas jest najedzony? Jego spokój, uśmiechnięta buzia, zadowolenie po karmieniu oraz ssanie około 8–12 razy dziennie. Pamiętaj jednak, że zawsze ostateczną miarą dla dobrze karmionego maluszka jest jego systematyczny wzrost wagi.

Które dzieci potrzebują dodatkowych witamin?
A
wszystkie maluchy
B dzieci karmione piersią
C wcześniaki oraz niemowlęta z niską wagą urodzeniową
D odpowiedź B i C
ODPOWIEDŹ: D
Te maluchy potrzebują suplementacji, ale nie tymi samymi witaminami, np. dzieci karmione piersią dostają z mlekiem mamy za mało witaminy D3 i dlatego powinny ją łykać w postaci kropelek. Od niedawna wszystkie noworodki w Polsce do trzeciego miesiąca życia muszą łykać witaminę K, aby ustrzec się przed problemami z krzepliwością krwi i tzw. chorobą krwotoczną noworodków.

Mój maluch skończył rok, więc powinnam go przestawić na:
A
2-procentowe mleko UHT
B mleko modyfikowane
C mleko hipoalergiczne
D mleko w proszku
ODPOWIEDŹ: B
Według specjalistów zwykłe mleko krowie nie powinno być podawane dzieciom do trzeciego roku życia. Jeżeli zatem nie karmisz już piersią, roczniakowi powinnaś podawać mleko modyfikowane przeznaczone dla dzieci po 12. miesiącu życia. Mleko krowie oraz w proszku ma nieodpowiedni skład dla malca. Zawiera za dużo sodu i chloru, które obciążają nerki dziecka. Zawiera tłuszcz zwierzęcy, który nie pokrywa zapotrzebowania dziecka na nienasycone kwasy tłuszczowe (niezbędne m.in. do prawidłowego rozwoju intelektualnego malca). Poza tym mleko krowie ma za mało żelaza i witamin. Jeśli maluch nie jest dziedzicznie obciążony alergią na mleko, możesz kupować zwykłe mieszanki. Jeśli jednak ktoś z rodziny cierpi na tę chorobę, powinnaś sięgnąć po mleko hipoalergiczne.
[CMS_PAGE_BREAK]

Moje dziecko wybrzydza przy jedzeniu, ponieważ:
A
widzi, że ja jestem wybredna i nie jadam wszystkiego
B to jest w jego genach
C zbyt rzadko podaję mu nowe, urozmaicone dania
D absolutnie wszystkie odpowiedzi są poprawne
ODPOWIEDŹ: D
Podłoże genetyczne może być ważnym powodem niechęci dziecka do próbowania nowych potraw. Inaczej mówiąc, wybredni rodzice rodzą podobne do siebie dzieci. Nie oznacza to jednak, że twój malec jest skazany na dania ze słoiczków do końca życia i zawsze już będzie unikać warzyw i kasz. Pozwól mu obserwować, jak sięgasz po różne potrawy, daj spróbować ze swojego talerza – tak, tak, twój przykład ma tu duży wpływ. Staraj się konsekwentnie podawać dziecku produkty, które chcesz, żeby jadło (w ten sposób można malucha nauczyć jeść sałatę czy oliwki). Badania pokazują, że im więcej potraw podaje się dziecku, tym większy wyrośnie z niego smakosz. Bądź jednak cierpliwa – czasem potrzeba 10–15 prób.

Objawem alergii na jakiś pokarm mogą być:
A
ropne krostki
B łuskowata, czerwona wysypka na skórze
C napady kaszlu
D chropowate, bardzo suche zmiany na całej skórze
ODPOWIEDŹ: B i D
Te symptomy (a także ból brzucha i biegunka) mogą pojawić się od razu lub dopiero 24 godziny po zjedzeniu alergizującej potrawy. Dlatego specjaliści zalecają, aby odczekać 3–4 dni przed podaniem dziecku kolejnej nowej potrawy, żeby mieć czas na sprawdzenie jego reakcji. Jeśli maluch źle zareaguje, raczej nie będą to ropne krostki. Bardziej prawdopodobna jest „rozlana” na skórze czerwona wysypka lub jakaś forma chropowatej w dotyku, swędzącej egzemy (jakby ciałko podrażniła szorstka tkanina). Jeśli twoje dziecko zakaszle zaraz po posiłku lub w jego trakcie, nie wskazuje to na alergię, a raczej na fakt, że jedzenie trafiło „do niewłaściwej dziurki”. Jeśli jednak maluszek często pokasłuje po jedzeniu, a przy tym zdarza mu się zwymiotować, powiedz o tym pediatrze, bo może to być objaw refluksu żołądkowo-przełykowego.

Które z wymienionych przekąsek stwarzają największe ryzyko zadławienia?
A
orzechy
B rodzynki
C popcorn
D wszystkie wymienione
ODPOWIEDŹ: D
Twoje dziecko ma jeszcze mały przełyk i niepełny zestaw ząbków. Z tego powodu może bardzo łatwo się zakrztusić. Nawet jeśli sądzisz, że maluch dobrze radzi sobie z żuciem, nigdy nie możesz być tego całkiem pewna. Wiele dzieci potrafi umieścić w buzi i przegryźć nawet spore kawałki jedzenia, ale nie umie ich przeżuć i połknąć. Unikaj zatem dawania dziecku poniżej czwartego roku życia małych okrągłych przekąsek jak orzechy, cukierki, małe pomidorki (te ostatnie lepiej pokroić na ćwiartki). Drogi oddechowe dziecka rosną razem z nim, dlatego większość „niebezpiecznych” dzisiaj pokarmów będziesz mogła podawać szkrabowi, gdy skończy cztery lata.

tm_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama