Reklama

Smaczne
Większość maluchów je uwielbia, więc nie trzeba stawać na rzęsach, by namówić smyka do jedzenia. Jeśli nie smakuje mu jedna, można spróbować z inną. Wybór jest ogromny.

Reklama

Zdrowe
Są lekkostrawne i wartościowe. Dostarczają białka, poza tym wzbogaca się je w witaminy, wapń i żelazo, a więc składniki, których często brakuje maluchom, a które są niezbędne dla prawidłowego rozwoju małego człowieka.

Bardzo sycące
Zawarte w kaszkach węglowodany złożone są dobrym źródłem energii i sprawiają, że malec nie jest głodny chwilę po posiłku.

Proste w obsłudze
Wystarczy dodać mleko modyfikowane lub wodę, wymieszać i po sprawie. Może być jeszcze łatwiej, bo w sklepach są również kaszki gotowe do jedzenia – w kartonikach i słoiczkach. Takie produkty przydają się zwłaszcza w podróży.

Dla każdego
Może je jeść maluszek, który dotąd pił tylko twoje mleko (na początek najlepsze są kaszki ryżowe i kukurydziane), i stary wyjadacz, który może zmiatać z talerza wszystko, na co ma ochotę (w sklepach są kaszki z najrozmaitszymi dodatkami, również z czekoladą). Nawet alergicy nie muszą się bez nich obywać, bo istnieją kaszki bezmleczne (można przyrządzać je na wodzie lub na mieszankach dla alergików) oraz bezglutenowe (ryżowe i kukurydziane). Dzieciom uczulonym i na mleko, i na gluten można też podawać Sinlac.

Pomagają przy kłopotach
Poza zwykłymi kaszkami są także takie do zadań specjalnych: np. ułatwiające zasypianie (z melisą lub koprem włoskim), na kłopoty z brzuszkiem (np. z probiotykami – dobroczynnymi bakteriami).

Można je podawać na wiele sposobów
Nie tylko na wodzie lub na mleku, na gęsto lub na rzadko, ale także z jogurtem naturalnym (bezmleczne), z przetartymi świeżymi owocami, z musami owocowymi itd. Można także dodawać je do zupek i deserków, placuszków czy kotlecików. Przepisy znajdziesz m.in. na www.babyonline.pl, zakładka Kuchnia.

Od kiedy
Nowe dania najlepiej podawać łyżeczką. W ten sposób dziecko prędzej nauczy się tak jeść.
- Kaszki bezglutenowe (ryżowe i kukurydziane) można podawać po szóstym miesiącu (jeśli karmisz piersią) lub po czwartym miesiącu (jeżeli karmisz butelką). Kaszka lub kleik może być dodatkiem do zupki, przecieru owocowego czy mleka albo po prostu samodzielnym daniem.
- Kaszki zawierające gluten (manna, pszenna) według najnowszych zaleceń lekarzy podaje się po czwartym miesiącu (jeśli karmisz piersią) lub po piątym miesiącu (jeżeli karmisz butelką), ale tylko ODROBINĘ. 2–3 g (to mniej więcej pół łyżeczki) na 100 ml takiej kaszki działa jak szczepionka chroniąca maluszka przed celiakią – chorobą, która polega na uczuleniu na gluten (białko zawarte w pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie). Dodaje się ją raz dziennie do przecierów jarzynowych.
- Kaszki z dodatkami (owocami itd.) najlepiej podawać zgodnie ze wskazówkami podanymi na opakowaniu.

Dyskutuj na forum: Nie chce kaszek ani mleka »

mtj_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama