Reklama

Przygotowaliśmy dla was poradnik, dotyczący rozszerzania diety dziecka - w zgodzie z jego potrzebami, aktualną wiedzą lekarzy, a także z pełnym poszanowaniem emocji i obaw rodziców.

Reklama

1. Rozszerzanie diety rozpocznij w odpowiednim czasie.

Kiedy właściwie maluch jest gotowy na rozszerzanie diety? Według Światowej Organizacji Zdrowia do szóstego miesiąca życia niemowlę powinno pić tylko mleko. Polskie Towarzystwo Gastroenterologii Hepatologii i Żywienia Dzieci również zaleca, by przez pierwsze pół roku podawać dziecku mleko. ESPGHAN (The European Society for Paediatric Gastroenterology Hepatology and Nutrition) oraz EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) rekomendują, by zacząć rozszerzanie diety po ukończeniu przez dziecko 17. tygodnia życia i nie później niż w 26. tygodniu życia. I nie ma tu znaczenia, w jaki sposób karmisz dziecko, tj. czy piersią, czy mlekiem modyfikowanym, czy w sposób mieszany.

Ten rozstrzał dat jest spory. Na szczęście są pewne oznaki, świadczące o tym, że niemowlę jest gotowe, by zacząć rozszerzanie diety. Co znajduje się na tej liście?

  • Dziecko samodzielnie siedzi z podparciem, a posadzone nie przechyla się do przodu i na boki.
  • Maluch kontroluje ruchy głowy i szyi.
  • Celnie trafia rączką z przedmiotem/jedzeniem do buzi.
  • Interesuje się jedzeniem (np. rodziców).
  • Nie wypycha językiem łyżeczki i pokarmów stałych.
imgNaoj1M-755eff5
Mat. prasowe

2. Zacznij od warzyw

Od czego zacząć rozszerzanie diety? To pytanie, które zadaje sobie wielu rodziców. Warto pamiętać, że każdy człowiek rodzi się z naturalną preferencją do słodkich smaków, które nie zawsze są najlepszym i najzdrowszym rozwiązaniem. Dlatego na początku rozszerzania diety zaleca się podawanie warzyw, by dziecko przyzwyczaiło się do ich smaku. Od których warto zacząć? Wybór należy oczywiście do ciebie, ale zdecydowanie warto pomyśleć o marchewce, brokule, kalafiorze, ziemniaczkach lub dyni. Warzywa możesz podawać w formie purée, ugotowane i pokrojone lub surowe. Bobas lubi wybór, dlatego proponuj mu różne formy podania. Następnie idealnie sprawdzą się owoce sezonowe, a bezpiecznym wyborem będą jabłka, gruszki, banany czy śliwki.

3. Produkty wprowadzaj stopniowo i obserwuj reakcje dziecka

Dlaczego? Żeby poznać preferencje żywieniowe maluszka, a także po to, by w porę zauważyć reakcje alergiczne na podawane posiłki. Co może uczulić? Gluten, mleko krowie, orzechy, jaja, ryby, cytrusy i wiele więcej. Twoim zadaniem jest zaproponowanie dziecku różnych produktów, ale pamiętaj, że to dziecko decyduje, co i ile zje.
Bezwzględnie jednak niemowlętom nie należy podawać surowego mięsa, surowych jaj, surowych ryb, niepasteryzowanego mleka, miodu, a także grzybów leśnych.

4. Dostosuj konsystencję do wieku dziecka

Oraz do jego możliwości. Jako rodzic doskonale znasz swojego malucha, widzisz jego reakcje i żywieniowe preferencje. W przypadku konsystencji ważny jest wiek dziecka. Maluszek na początku może mieć problem ze stałymi pokarmami, dlatego warto podawać mu posiłki dobrze rozdrobnione w formie purée, papki, przecieru, zupy. Gdy dziecko ma zęby, a także gdy zauważysz, że dobrze radzi sobie z jedzeniem, możesz zacząć wprowadzać stałe produkty. Idealnie sprawdzą się pokrojone warzywa, owoce, placuszki, kanapki, chleb czy mięso. Warto tu wspomnieć o metodzie BLW (baby-led weaning), najczęściej tłumaczonej na język polski jako „bobas lubi wybór”. Oznacza to tyle, że rodzic podaje maluszkowi różne produkty (najczęściej w stałej formie), a dziecko samo decyduje co i ile zje.
Pamiętaj, by nie podawać maluszkowi całych okrągłych owoców (winogron, jagód itd.), bo grozi to zakrztuszeniem się. Najbezpieczniej będzie, gdy przekroisz je na cztery części.

imgtVxCmQ-194b818
Mat. prasowe

5. Wybieraj odpowiednie narzędzia

Ważne, by talerzyki, sztućce, kubeczki, bidony i śliniaki były bezpieczne, spełniały normy i ułatwiały rozszerzanie diety. Dla rodzica z pewnością ważne będzie też to, by były po prostu ładne. Gdzie takie zaleźć? Marka Canpol babies proponuje niezwykle szeroki wybór akcesoriów do rozszerzania diety. Na co warto zwrócić uwagę?

imgqTjANZ-b1429fa
Mat. prasowe

Kubek niekapek z rurką i odważnikiem Canpol babies

Wybór odpowiedniego kubka to niezwykle ważna sprawa. Postaw na sprawdzony i rekomendowany produkt, np. kubek niekapek ze słomką Canpol babies, który ma specjalną membranę, chroniącą dziecko przed zakrztuszeniem się. Dodatkowo wyposażony jest w odważnik, dzięki któremu rurka podąża za napojem, pozwalając na picie pod dowolnym kątem.

Silikonowy trójdzielny talerzyk Canpol babies z przyssawką Miś

To absolutny must-have. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na kształt oraz fakt, że łatwo można odseparować różne składniki posiłku. Warto wiedzieć, że maluszki, szczególnie na początku nauki jedzenia, często chcą, by składniki dania nie stykały się ze sobą. Talerzyk ma też przyssawkę, która nie raz uratuje posiłek przed upadkiem. Dodatkowo naczynie jest po portu ładne, więc przyjemnie z niego jeść.
Talerzyk trójdzielny z przyssawką został wykonany w 100% z wysokiej jakości silikonu przeznaczonego do kontaktu z żywnością. Jest elastyczny, wytrzymały i nietłukący się, co jest bardzo istotne w przypadku małych dzieci.

Silikonowy talerzyk Canpol babies z przyssawką Serce

Ten talerzyk wręcz mówi „Kocham cię, chcę dla ciebie jak najlepiej i wyrazem tej troski, jest między innymi nasz wspólny posiłek”. Talerzyk również posiada przyssawkę, jest śliczny, wytrzymały i idealny do podawania nowych produktów. Marka Canpol babies przygotowała to naczynie w kilku kolorach, więc znajdziesz idealny dla swojego dziecka.

Miska silikonowa Canpol babies z trzema przegródkami i przyssawką

Miska silikonowa z przegródkami i przyssawką jest idealna do pierwszych posiłków. Trzy przegródki ułatwiają rozdzielenie nowych smaków. Antypoślizgowa przyssawka sprawia, że naczynie stabilnie trzyma się na blacie. Miska jest pojemna, trwała i bezpieczna. Co więcej, jest estetyczna i z pewnością pokochają ją nie tylko bobasy, ale i ich rodzice.

Miseczka silikonowa Canpol babies z przyssawką 330 ml

Idealna na zupy, purée, kremy. Naczynie również posiada silikonową przyssawkę i jest pojemne.

Śliniak silikonowy Canpol babies z kieszonką Dots

To niezwykle ważny element rozszerzania diety, który działa jak „uspokajacz dla rodzica”. Dobrze dobrany śliniak sprawi, że dziecko po prostu nie pobrudzi się podczas posiłku, a jedzenie, które spadnie, trafi do kieszonki, a nie na ubranko. Wodoodporny śliniak silikonowy z kieszonką marki Canpol babies zabezpieczy ubranko dziecka przed zabrudzeniem i przemoczeniem podczas jedzenia. Jest lekki, miękki, elastyczny i przyjemny w dotyku. Został wykonany w 100% z wysokiej jakości silikonu przeznaczonego do kontaktu z żywnością, dzięki czemu jest bezpieczny i bezzapachowy.

Łyżeczka Canpol babies

Wybór pierwszej łyżeczki nie jest wcale taki oczywisty. Jaka jest ta idealna dla maluszka? Przede wszystkim dobrze wyprofilowana, raczej płaska, z dłuższym trzonkiem i oczywiście bezpieczna, a więc bez bisfenolu A. Łyżeczka Canpol babies to naszym zdaniem strzał w dziesiątkę. Jest elastyczna, miękka i bezpieczna dla delikatnych dziąseł dziecka. Długa rączka ułatwia karmienie ze słoiczków, a ergonomiczny kształt łyżeczki umożliwia prawidłowe i proste karmienie. Co więcej, łyżeczka Canpol babies jest rekomendowana dla dzieci już od czwartego miesiąca życia, a więc idealnie sprawdzi się na początek rozszerzania diety.

imgpE09zQ-a78335b
Mat. prasowe

6. Posiłki jedzcie wspólnie, zachęcaj dziecko do samodzielnego jedzenia i odkrywania różnych pokarmów

Kto lubi jeść w samotności? No właśnie! Dziecko naśladuje dorosłych i będziesz to odkrywać na wielu etapach waszego życia. W czasie posiłków niemowlę też stara się kopiować najbliższych. To dlatego jedzcie razem. Pokaż maluchowi, że jedzenie, smakowanie nowych potraw, wspólny czas przy stole (tym samym stole) - to świetny czas, pełny dobrej energii, zabawy i pyszności.
Pamiętaj też, że dziecko bardzo ci ufa, za to rozszerzanie diety, to coś nowego, obcego, czasem stresującego. Jedząc razem z maluchem (najlepiej to samo), dajesz mu wyraźny komunikat pod tytułem: „Zobacz, jemy to samo. Mama też to lubi, bo jest to smaczne, dobre, bezpieczne”.

7. Bądź cierpliwa. Daj dziecku czas na zaakceptowanie nowych smaków

Jako mama pewnie już wiesz - albo niebawem się dowiesz - że nie zawsze jest tak, jak sobie wymarzymy i zaplanujemy. To całkowicie naturalne, a bobas nie raz cię zaskoczy. Podczas rozszerzania diety może zdarzyć się i tak, że twoje dziecko nie polubi warzyw, nie zechce jeść musów, chociaż przecież wszystkie dzieci to kochają (gwarantujemy - nie wszystkie - w przypadku maluszków takie uogólnienie jest bardzo nie na miejscu). Może też być tak, że malec będzie gardził mięskiem, ale pokocha zupki i placuszki. Co wtedy? Jeśli bardzo martwią cię jakiekolwiek problemy z rozszerzaniem diety, warto udać się do pediatry, neurologopedy lub gastrologa dziecięcego. Po co? Żeby uniknąć problemów z neofobią (lękiem przed jedzeniem, odrzucaniem nowych smaków i preferowaniem tylko kilku wybranych).
Niezwykle ważne jest to, by zachować spokój, bo maluch czuje twoje emocje i często je przejmuje. W czasie wspólnego jedzenia bądź cierpliwa. Podawaj nowe produkty, zachęcaj, szanuj wybory dziecka. I co najważniejsze - daj dziecku czas, przestrzeń na decydowanie i dużo miłości. Przygotuj się też na bałagan w kuchni. Podczas wspólnych posiłków wiele z nich może wylądować na podłodze. To normalne i chociaż zabrzmi to dziwnie, to powinnaś pozwolić swojemu dziecku na takie eksperymenty. A co jeśli maluch brudzi się podczas jedzenia? Specjaliści od integracji sensorycznej są zgodni i zachęcają do tego, by dziecko „jadło całym sobą”. Co to znaczy? Przede wszystkim gdy bobas ubrudzi sobie całą (dosłownie) buzię, to nie wycieraj jej od razu. To nauka konsystencji, zapachu, temperatury posiłków i przede wszystkim mnóstwo frajdy. Dobra wiadomość jest taka, że przyjdzie w końcu dzień, gdy twój maluszek zacznie pięknie jeść, nie będzie celowo zrzucać makaronu, a ty pewnie z nostalgią wspomnisz wasze kulinarne początki.

Overhead view of a baby making a mess with his food. Spaghetti all over his face
Adobe Stock

8. Nie zmuszaj do jedzenia

Czasem dziecko może mieć słabszy dzień (my też tak mamy), albo mniejszy apetyt (też tego doświadczasz). Co wtedy? Absolutnie nie zmuszaj do jedzenia. Przede wszystkim po to, by maluch nie zaczął postrzegać posiłków jako nieprzyjemnej czynności. Jeśli raz dziecko nie zje drugiego śniadania, czy obiadu, to zdecydowanie nic mu nie będzie. Najprawdopodobniej kolejny posiłek zje już ze smakiem.

9. Wprowadź nowy sposób picia i wybierz kubek ze słomką, w którym będziesz podawać dziecku wodę

imgcwOKZO-6eb27e3
Mat. prasowe
img7dJET5-cadcac7
Mat. prasowe

Naukę picia wody przez słomkę możesz wprowadzić już około szóstego miesiąca życia. O czym warto wiedzieć? Przede wszystkim ważny jest wybór dobrego kubka. Musi być przede wszystkim bezpieczny, czyli chronić dziecko przed zakrztuszeniem się. Słomka powinna być odpowiednio szeroka, by maluch mógł objąć ją ustami i nie za miękka, by nie chciał jej gryźć, a kubek - dostosowany do umiejętności malca. Postaw na taki z niekapiącą rurką i wygodnymi uchwytami.
Jak uczyć niemowlę picia ze słomki? Zacznij od wytłumaczenia. Możesz też sama pokazać dziecku, na czym polega ta technika picia. Co najważniejsze - nie popędzaj i cierpliwie czekaj, aż dziecko opanuje tę umiejętność.

10. Korzystaj z podpowiedzi doświadczonych mam na zdrowe posiłki dla dziecka

Nie masz już pomysłów na kolejne posiłki dla dziecka? Wiemy, jak to jest. W końcu zasób przepisów każdej mamy się kończy. Wtedy warto sięgnąć po wiedzę i doświadczenie innych mam. Poniżej znajdziesz trzy przepisy Justyny Kozłowskiej - twórczyni internetowej, ambasadorki Canpol Babies. Tutaj możesz pobrać ebook z przepisami.

imgtd9nf0-a85b705
Mat. prasowe

Bananowa kaszka kukurydziana

Składniki:

  • szklanka mleka owsianego
  • 1/2 banana
  • 3 płaskie łyżki kaszki kukurydzianej

Sposób przygotowania:

  1. Banana rozgnieć widelcem i wrzuć do małego garnka, dolej mleko, dokładnie wymieszaj i zacznij gotować.
  2. Jak całość będzie się już gotować, dodaj trzy łyżki kaszki kukurydzianej i mieszaj cały czas, żeby nie pojawiły się grudki. Gotuj kilka minut i gotowe.
  3. Kaszkę przełóż do miseczki - można ją jeść od razu.

P. S. Kaszka kukurydziana nie zawiera glutenu, więc jest idealna na początek rozszerzania diety. Jeżeli dodać jej nieco więcej, to po ostygnięciu kaszkę możesz zamienić w kostki lub paski, bo będzie miała stałą konsystencję. Później kaszkę kukurydzianą możesz zamienić na mannę.

Krem z marchewki

Składniki:

  • marchewka
  • ziemniak
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • szczypta ziół prowansalskich
  • 2 szklanki wody

Sposób przygotowania:

  1. Marchewkę i ziemniaka obierz, pokrój na małe kawałki.
  2. Wlej do garnka oliwę z oliwek i podsmaż chwilę warzywa. Dodaj zioła prowansalskie i wymieszaj. Zalej całość wodą i gotuj aż warzywa będą miękkie. Na koniec całość zblenduj - zupa krem gotowa.

P. S. Oliwa lub kawałek masełka lub innego dobrego tłuszczu zawsze warto dodać do obiadu, bo witaminy A, D, E i K rozpuszczają się w tłuszczach właśnie.

Ryżowe kulki z brokułami

  • 1/3 szklanki ryżu
  • kilka brokułów

Sposób przygotowania:

  1. Wrzuć ryż do garnka i przepłucz zimną wodą. Następnie zalej szklanką wody i gotuj aż ryż wchłonie cały płyn.
  2. Przełóż ugotowany ryż na sitko. Poczekaj, aż nieco ostygnie, a następnie rękami ulep z niego kulki.
  3. Brokuły z jak najdłuższymi łodygami gotuj 4 - 5 minut. Łodygi pozwolą maluchowi pewnie złapać warzywo.

P. S. Ryż jest idealny na początek rozszerzania diety, nie zawiera glutenu i jest lekkostrawny, klei się i można z niego zrobić kulki a nawet gofry - wystarczy ryż rozłożyć w nagrzanej gofrownicy i gotowe!

Na koniec kilka tipów:

1. Proste rzeczy są najlepsze.
2. Unikaj soli i cukru. Nie bój się ziół, aromatycznych przypraw i dobrych olejów.
3. To dziecko dołącza do naszego stołu. I wiele rzeczy, które na co dzień pojawiają się na twoim stole można lekko zmodyfikować, żeby były odpowiednie dla całej rodziny.

A przepisy dla wszystkich domowników znajdziesz w e-booku Justyny „Rośliny dla rodziny”. To propozycje już dla jedzących maluchów, ale pamiętaj, że każdy przepis możesz zmodyfikować m.in. eliminując, mocno ograniczając sól lub dodając ją już do gotowej potrawy.

imgT37kzO-dad335e
Mat. prasowe
Reklama

Materiał promocyjny marki Canpol babies.

Reklama
Reklama
Reklama