
Dla dziecka, które dopiero co się urodziło, dzień i noc wyglądają podobnie. Noworodek śpi, budzi się, gdy czuje głód lub coś mu przeszkadza, potem przez jakiś czas jest aktywny i znowu zasypia. Dopiero po 2–3 tygodniach zaczyna odróżniać dzień od nocy. Ale to wcale nie oznacza, że pomiędzy godziną 21 a 7 rano nie zechce jeść! Oj, zechce, i to pewnie nieraz!
Czy niemowlę karmione piersią musi jeść także w nocy?
Tak. Po pierwsze dlatego, że ma mały żołądek. Zjada niewiele i jest głodne niedługo po posiłku. Po drugie dlatego, że początkowo masz niewiele mleka. Po trzecie, kobiecy pokarm jest szybciej trawiony niż modyfikowana mieszanka. Nic więc dziwnego, że w pierwszych tygodniach noworodek chce jeść nawet co 2–3 godziny, na okrągło, przez całą dobę. Wkrótce jednak zacznie zjadać nieco więcej na każdy posiłek i wtedy przerwy pomiędzy karmieniami powinny się wydłużyć: w dzień do około trzech godzin, zaś w nocy nawet do sześciu. Spróbuj nakarmić dziecko około godziny 21, wtedy powinien dać ci pospać mniej więcej do trzeciej rano. Jeśli jesteś nocnym Markiem i nie śpisz do późna, możesz nakarmić niemowlę około północy, wówczas będziesz miała szansę na spanie do rana. Niestety, niektóre dzieci budzą się częściej, nawet co godzinę. Chociaż powodem tych pobudek zwykle nie jest głód, to jednak dziecko najszybciej uspokoi się, ssąc pierś. Najwygodniej będzie ci wziąć go do swojego łóżka i nakarmić w półśnie. Oczywiście jest ryzyko, że się do tego przyzwyczai i potem nie będzie dawał się odłożyć do łóżeczka. Zabranie go do swojego łóżka pozwoli ci się jednak wyspać. Nie martw się: z czasem twoje dziecko będzie coraz rzadziej się budziło.
Czy „butelkowe” niemowlę równie często robi nocne pobudki?
W pierwszym miesiącu życia on też może chcieć jeść przez całą dobę co trzy godziny. Zwykle jednak dziecko karmione butelką zjada więcej na jedną porcję, dlatego szybciej zacznie sobie robić dłuższą nocną przerwę. Nastaw się jednak raczej na to, że przez pierwsze pół roku będzie się domagać w nocy jedzenia co najmniej raz, a często nawet dwa razy.
Jak długo dziecko na piersi będzie chciał jeść w nocy?
To zależy od dziecka. Są dzieci, które już w drugiej połowie 1. roku przestają się budzić w nocy, są też i takie – dotyczy to zwłaszcza dzieci karmionych piersią – które domagają się karmienia także w 2. i 3. roku życia. Warto więc uzbroić się w cierpliwość.
Polecamy: Wszystko o nocnym karnieniu

Chcesz odzwyczaić dziecko od karmienia piersią, bo jesteś już zmęczona nocnym wstawaniem? To zrozumiałe. Choć są dzieci, które potrafią przespać pół nocy albo nawet całą, to są też i takie, które budzą się praktycznie co chwilę, domagając się za każdym razem piersi mamy. Jeśli masz dość, bo ciągle chodzisz niewyspana, znajdziesz tu wskazówki, które pomogą dziecku oduczyć się picia z piersi i przesypiać całą noc. Nakarm dziecko porządnie w ciągu dnia Aby odzwyczaić dziecko od karmienia piersią w nocy, staraj się w ciągu dnia regularnie karmić dziecko i nie zapominać o przystawianiu do piersi (nawet, jeśli dziecko nie domaga się posiłku). Jeśli z różnych przyczyn pominiesz któreś karmienie w ciągu dnia, dziecko na pewno będzie chciało nadrobić stracony posiłek w nocy. Zanim pójdziesz spać, obudź dziecko na karmienie Sprawdzoną metodą mam jest nakarmienie dziecka, zanim mama uda się na odpoczynek. Bo możesz być pewna, że gdy tylko zamkniesz oczy, dziecko obudzi się na karmienie. Zapewnij dziecku więcej bliskości To, że twoje dziecko budzi się często na nocne karmienie , może być wynikiem tego, że potrzebuje więcej bliskości i dotyku. Dlatego jeśli chcesz oduczyć dziecko picia z piersi, w ciągu dnia zadbaj o to, żeby zapewnić mu swój dotyk. Idealnie sprawdza się tutaj noszenie dziecka w chuście. Przyzwyczaj dziecko do usypiania z tatą Gdy dziecko jest już nakarmione przed snem, przekaż obowiązki związane z usypianiem tacie. Dzięki temu dziecko przyzwyczai się do obecności taty i gdy obudzi się w nocy, jest szansa, że ponownie zaśnie, gdy tata weźmie je na ręce. Ogranicz dziecku dostępność piersi Jeśli nakarmiłaś już dziecko przed snem, wyjmij delikatnie pierś z jego buzi i zakryj biust. Gdy w nocy dziecko obudzi się w poszukiwaniu sutka, jest większa szansa, że gdy go nie znajdzie, zniechęci się i ponownie...

Droga Redakcjo! Dominika ma miesiąc. Karmię ją na żądanie, ale pod koniec dnia czuję, że brakuje mi już mleka. Córeczka ssie z obydwu piersi, ale potem płacze. Sądzę, że się nie najada, gdyż w nocy budzi się co dwie godziny i ssie. Nie chcę rezygnować z karmienia piersią, ale chciałabym wieczorem czymś ją dokarmić, żeby przespała kilka godzin. Tylko czym? Agnieszka Zdarza się, że karmiąca mama – tak jak Agnieszka – rano ma dużo mleka, niestety wieczorem zaczyna go brakować. Przyczyna? Wahania poziomu prolaktyny – hormonu, od którego zależy ilość wydzielanego pokarmu. W nocy jest go sporo, w dzień – znacznie mniej. Szczególnie wieczorem, kiedy jesteś zmęczona. Dlatego mogą zdarzać się sytuacje, że malec przed snem nie najada się i potem w nocy budzi się głodny. Ty nie dosypiasz, w dzień jesteś zmęczona, co powoduje, że mleka nie jest za wiele. Jak przerwać to błędne koło i nakarmić malca, by spokojnie przespał chociaż część nocy? Najlepsza butelka dla niemowlaka - sprawdź opinie! Mleko z piersi Idealnie byłoby w pierwszych miesiącach życia nie podawać maluszkowi żadnych sztucznych mieszanek. Spróbuj w ciągu dnia odciągnąć trochę własnego mleka, by dodać je do wieczornego posiłku. Zacznij po porannym karmieniu , kiedy mleka jest najwięcej. Odciągnij najpierw z piersi, którą ssało dziecko, a potem jeszcze trochę z drugiej. Tak samo rób po kolejnych karmieniach. Wieczorem będziesz miała w ten sposób kilkadziesiąt mililitrów mleczka. Spróbuj też zwiększyć laktację. Jak to zrobić? W ciągu dnia podawaj dziecku pierś tak często, jak ono zechce ssać – nawet co godzinę. Sama pij herbatki laktacyjne: trzy razy dziennie po filiżance naparu z anyżku , kopru włoskiego lub specjalnej gotowej mieszanki ziół mlekopędnych (kupisz w aptece lub sklepie z akcesoriami dla niemowląt). Po kąpieli nakarm maluszka tak...

Gdy z nieba leje się żar, musisz karmić maluszka inaczej niż zwykle. Czasem nawet go trochę przechytrzyć. Mleko z piersi W upał dziecko ssie krócej, mniej chętnie. Zwykle wypija wtedy tylko tzw. mleko pierwszej fazy , które pojawia się na początku karmienia. Zawiera ono więcej wody, szybko zaspokaja pragnienie. Na bardziej kaloryczny pokarm smyk nie ma ochoty. Staraj się podawać maluszkowi pierś częściej wtedy, kiedy jeszcze nie jest gorąco: rano, po powrocie ze spaceru, wieczorem. Nie zapominaj też o nocnym ssaniu. Twój pokarm jest wtedy najbardziej tłusty i kaloryczny – dziecko, pijąc go, najszybciej rośnie. Wtedy też łatwiej wydziela się prolaktyna, czyli hormon, od którego zależy ilość mleka w piersiach – zatem nocne karmienia są ważne dla prawidłowej laktacji. Jeśli będziecie dłużej na spacerze, maluszkowi może zachcieć się jeść lub pić. Możesz szybko wracać do domu, ale możesz też karmić na dworze . Poszukaj spokojnego miejsca. Pamiętaj, że w gorące dni ty też musisz więcej pić. Pocisz się, a więc tracisz wodę, a jest ona niezbędna do „wyprodukowania” mleka. Pij 2–3 litry dziennie. Najlepsza jest niegazowana woda średniozmineralizowana, butelkowana, domowy kompot lub sok. Mleko z butelki Rano, po południu i wieczorem, gdy jest chłodniej, dziecko ma dobry apetyt. W ciągu dnia, kiedy temperatura przekroczy 25ŻC, może już nie chcieć jeść. Zaplanuj więc dzień tak, by chodzić na spacer pomiędzy porami karmienia. Dla noworodka najlepsze jest świeżo przygotowane mleko, więc będzie ci wygodniej podawać je w domu. Trzy-, czteromiesięczne niemowlę możesz też nakarmić na dworze. Nie zabieraj jednak rozrobionego mleka w butelce (mogą się w nim mnożyć bakterie). Weź tylko butelkę z przegotowaną, lekko ostudzoną wodą (wstaw ją do termosu) i osobno mleko w proszku (odpowiednią ilość wsyp do pojemniczka lub...