Dzieci nie lubią pośpiechu! Dlaczego? Paweł Zawitkowski twierdzi, że pośpiech, lęk, strach czy złość powoduje, że stajemy się energiczni i ruchy, które wtedy wykonujemy (zupełnie niewinne dla nas) są zbyt brutalne dla dziecka.

Reklama

Błędy w noszeniu niemowląt

Czy wiesz, że bujanie dziecka na rękach, które wykonujemy niemalże naturalnie, jest dla dziecka bardzo silną stymulacją?

- Być może dla dorosłej osoby robienie czegoś takiego (red. podskakiwanie) nie jest wielką stymulacją, bo mamy dobrze przygotowane ciało, fantastyczne mechanizmy amortyzacyjne (…), dla dziecka ta stymulacja to jest mniej więcej tak, jakbyśmy skakali z 3 metrów na betonową posadzkę. Jest to gwałtowne obniżenie z gwałtownym zatrzymaniem i rozpoczęciem akcji, obniżenie jego ośrodka ciężkości, układu głowy i całego ciała itd. Układ przedsionkowy traktuje to jako agresję. Ja wiem, że niektórzy traktują to jako sposób na ukojenie dziecka. Owszem, dziecko się ukaja, ale z mechanizmu obronnego. - tłumaczy Paweł Zawitkowski.
Zobacz film, a dowiesz się, jak nosić niemowlę.

Reklama

Zobacz też: 10 rzeczy, które pomagają noworodkowi przystosować się do życia po drugiej stronie brzucha

Reklama
Reklama
Reklama