Skóra noworodka - różowa, marmurkowa, czasem nieco sina

Skóra noworodka nie przypomina idealnej skóry dzieci z reklam. Jest cieniutka jak pergamin. Zgrubieje z czasem, gdy rozwinie się elastyna w skórze właściwej. Ponieważ u noworodka płuca dopiero uczą się swojej funkcji, skóra wspomaga też oddychanie: wchłania tlen i „oddaje” część dwutlenku węgla. Zdarza się, że dziecko tuż po porodzie ma siny kolor – to efekt gorszego utlenienia krwi podczas porodu. Przez jakiś czas skóra może też mieć dwa odcienie: brzuszek różni się od nóżek albo prawa strona od lewej. Bywa, że same dłonie lub nóżki są niebieskawe, a reszta ciała różowa. Takie różnice są wynikiem niedojrzałości układu nerwowego i krążenia. Po prostu niektóre naczynia krwionośne kurczą się, a inne rozszerzają bardziej niż pozostałe. Efektem tego są także białawe cętki na skórze. Taki „marmurek” pojawia się, gdy dziecku jest za chłodno. Wystarczy chwila, żeby maluchowi trzęsła się z zimna bródka. Noworodek oziębia się (i przegrzewa) bardzo szybko, bo traci przez skórę znacznie więcej ciepła niż dorosły. Wszystko dlatego, że ośrodek termoregulacji w mózgu nie jest jeszcze w pełni ukształtowany.

Reklama

Trądzik noworodkowy

Noworodki bardzo często miewają czerwone krosteczki z białym czubkiem na skórze policzków, czasem również bródki. To trądzik niemowlęcy. Jest on spowodowany działaniem hormonów mamy w okresie płodowym dziecka, a także niedojrzałością gruczołów łojowych, do których wyjątkowo łatwo dostają się różne zanieczyszczenia. I to właśnie zatkane gruczoły doprowadzają do powstania wykwitów na skórze malucha. Trądzik noworodkowy zwykle znika po kilku tygodniach, ale u niektórych dzieci utrzymuje się do szóstego miesiąca życia. Ustąpi on samoistnie, jednak po konsultacji z lekarzem można to jego zniknięcie przyspieszyć, stosując odpowiednie maści z cynkiem.

Pleśniawki

Już u kilkudniowego dziecka może pojawić się biały, grudkowaty nalot na języku i błonach śluzowych przypominający wyglądem twarożek. To pleśniawki. Infekcja nie jest groźna, ale plamki mogą boleć i utrudniać jedzenie. Pleśniawki powodują grzyby drożdżakowe (zwykle Candida albicans), którym i noworodek najczęściej zaraża się, przechodząc przez drogi rodne mamy. Ale biały nalot może pojawić się też u niemowląt czy nawet dwulatków – np. po kuracji antybiotykowej, po wzięciu do buzi czyjegoś smoczka lub brudnych paluszków. Plamek nie wolno ścierać, bo mogą zacząć krwawić, a jeśli znikną, to tylko na krótki czas. Do ich usunięcia stosuje się środki przeciwgrzybiczne (głównie Aphtin i Nystatynę). Odpowiedni preparat powinien doradzić pediatra. Bardzo ważna w walce z pleśniawkami jest higiena, np. wyrzucenie starych smoczków lub powstrzymanie się od oblizywania smoczka dziecka. Leczeniu powinna się też poddać karmiąca piersią mama. Gdy pleśniawki pojawią się na brodawkach, na pewno ponownie przejdą do buzi malucha i walka z nimi zacznie przypominać błędne koło.

Warto wiedzieć: Jak się szybko pozbyć pleśniawek?

Plamki, pieprzyki i spółka

Ponad połowa wszystkich dzieci w momencie przyjścia na świat ma jedno lub kilka znamion. Mogą one mieć wielkość łepka szpilki lub dłoni dorosłego człowieka. Mogą być płaskie lub wystające, czerwone, brązowe lub fioletowe. Zwykle nie stanowią powodów do obaw. Wiele znamion zmniejsza się, blednie i znika przed pierwszymi urodzinami. Niektóre utrzymują się całe życie. Zdarzają się jednak i takie, które

Zobacz także

trzeba usunąć. Wszystkie warto pokazać lekarzowi. Przy kolejnych wizytach będzie pytał, czy znamię się zmienia. Aby uchwycić różnice w ich wyglądzie, róbcie zdjęcia – w regularnych odstępach czasu, w takim samym świetle i pod takim samym kątem.

Potówki

Pojawiają się na skórze dziecka, gdy jest mu za ciepło. To czerwone drobne grudki, które widać na plecach, z tyłu głowy, na brzuchu, udach, pod pachami lub w pachwinach. Częściej przytrafiają się noworodkom i młodszym niemowlętom, których gruczoły potowe są jeszcze słabo rozwinięte i częściej się blokują. Ale miewają je też starsze dzieci, a także dorośli. Sprzyja im upalne lato. Równie dobrze mogą się jednak pojawić na wiosnę czy w zimie. Potówki są znakiem, że dziecku jest za ciepło. Co na potówki? Zacznij lżej ubierać malucha, a zimą częściej wietrzyć mieszkanie. Aby wyleczyć krostki, przez kilka dni dodawaj do kąpieli nadmanganian potasu (woda ma być lekko różowa). Powinien on wysuszyć potówki. Nie natłuszczaj skóry, bo gruczoły potowe jeszcze bardziej się zatkają. Jeśli stan zapalny się zaostrzy, idź do lekarza.

Ciemieniucha

Jest niegroźna, ale nieleczona może narazić główkę dziecka na infekcje. Powstaje wskutek niedojrzałości gruczołów łojowych odpowiedzialnych za natłuszczenie skóry. Wydzielają one za dużo łoju, który łączy się ze złuszczonym naskórkiem i zaschnięte żółte łuski zamieniają się w tłustą skorupkę. Choć ciemieniucha zwykle mija około trzeciego miesiąca, nie można jej lekceważyć, bo skóra w miejscu zmian nie oddycha. Jeśli jej natężenie jest niewielkie, wystarczy mycie włosów szamponem lub mydełkiem i częste czesanie szczotką z miękkim włosiem. Bardziej intensywną należy na godzinę przed kąpielą natłuścić oliwką, potem wyczesać łuski i umyć głowę. Gdy ciemieniucha jest wyjątkowo oporna, można na noc posmarować dziecku główkę oliwką (niech śpi w czapce) albo zastosować apteczne preparaty z kwasem salicylowym. Jeżeli łuski zamieniły się w strupy, lepiej skontaktować się z lekarzem. Trzeba to zrobić także wtedy, gdy ciemieniucha pojawia się na brwiach i tułowiu – takie zmiany mogą towarzyszyć alergii.

Atopowe zapalenie skóry (AZS)

Zwykle AZS ujawnia się wcześnie, około trzeciego miesiąca życia dziecka. Skóra chorego dziecka miejscami robi się sucha, szorstka i zaczerwieniona. Swędzi, więc maluch jest niespokojny i zaczyna się drapać. To z kolei nasila dolegliwości. Pojawiają się sączące strupki i nadżerki. Najczęściej zmiany widać za uszami, w zgięciach łokci i pod kolanami. Ale mogą też pojawić się na tułowiu czy przedramionach, na szyi, twarzy czy skórze głowy. Kiedy zauważysz na skórze dziecka takie objawy, idźcie do lekarza. Atopowe zapalenie skóry to choroba przewlekła, której nawroty mogą pojawiać się przez całe życie. Przy odpowiednim postępowaniu można ich uniknąć. Sposób leczenia zależy od wieku i stanu skóry małego pacjenta. Aby zmniejszyć swędzenie, lekarz przepisze leki przeciwhistaminowe (np. Zyrtec, Claritine, Fenistil, Hydroxyzynę), dobierze odpowiednie maści (czasem konieczne jest krótkotrwałe podanie miejscowo działających leków zawierających kortykosteroidy),

a w ostateczności środki przeciwzapalne (jak Elidel czy Protopic). Bardzo istotna w AZS jest pielęgnacja skóry dziecka. Najważniejsze to chronić ją przed wysuszeniem. Niewskazane są długie i gorące kąpiele. Trzeba też używać aptecznych kosmetyków dla alergików (emolientów), które nie zwierają substancji zapachowych ani barwników i mają lekko kwaśne pH, dzięki czemu nie niszczą warstwy lipidowej skóry. Przyczyny AZS nie są do końca znane.

Co nasila objawy AZS?

  1. Wysoka temperatura i wilgoć w powietrzu.
  2. Kosmetyki i detergenty.
  3. Twarda woda drażniąca skórę.
  4. Kontakt z pierzem, kurzem czy sierścią.
  5. Wełniane lub syntetyczne ubrania.
  6. 6. Dym papierosowy.

Polecamy: 9 odkryć, które zmieniły opiekę nad małym dzieckiem

Reklama

Konsultacja: dr n. med. Alicja Karney, pediatra, kieruje Oddziałem Pediatrycznym Hospitalizacji Jednego Dnia w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie

Reklama
Reklama
Reklama