Ciemieniucha nie wygląda pięknie, ale też nie powinna stanowić powodu do dużego niepokoju rodziców. Skąd się biorą żółte łuski na główce dziecka? Powstają na skutek zaburzeń w pracy gruczołów łojowych. Ponieważ nie są jeszcze na tyle dojrzałe, żeby funkcjonować prawidłowo, produkują za dużo łoju. W efekcie skóra na główce malucha robi się sucha i zaczynają pojawiać się na niej właśnie żółte łuski. Wokół ciemieniuchy narosło wiele mitów, między innymi ten, że się z niej wyrasta. Obalamy go, a także pozostałe błędne opinie:

Reklama

MIT 1: Ciemieniucha to choroba

To nie choroba, ale kłopotliwa dolegliwość, która wymaga leczenia, czy też bardziej – prawidłowej pielęgnacji. Jeżeli bowiem łuski nie będą usuwane regularnie, zmieniona skóra będzie bardziej narażona na infekcje. Jest konsekwencją nieunormowanej jeszcze pracy gruczołów, ale może być również efektem działania matczynych hormonów. U starszych dzieci mogą powodować ją także nieodpowiednie kosmetyki.

MIT 2: Dotyczy wszystkich dzieci bez wyjątku

Ciemieniucha dotyczy nawet 2/3 niemowląt i może pojawiać się już w pierwszych tygodniach życia, ale może występować również u starszaków. Warto zaznaczyć, że dolegliwość może powracać dopóki gruczoły skóry nie zaczną prawidłowo pracować, czyli nawet do 2-3. roku życia.

MIT 3: Ciemieniucha dotyczy tylko alergików

Choć żółte łuski nie są objawem alergii, to rzeczywiście, mali alergicy borykają się z ciemieniuchą częściej niż inne dzieci. Jeżeli ciemieniusze towarzyszą inne objawy, np. biegunka czy bóle brzucha – należy zgłosić się do pediatry, gdyż to właśnie mogą być objawy alergii. Warto też pamiętać o tym, że niektóre dzieci mają po prostu do niej większą skłonność.

MIT 4: Ciemieniucha powstaje tylko na czubku głowy

Najczęściej łuski pojawiają się we włoskach, jednak zmiany mogą powstać również w okolicach brwi, nosa oraz w fałdkach skóry malucha. Skóra w tych miejscach wygląda, jakby była pokryta żółtą, pękającą skorupką.

Zobacz także

MIT 5: Dziecko odczuwa swędzenie i ból

Na szczęście nie. Odpowiednia pielęgnacja zapobiega pojawieniu się tych dolegliwości. Należy jednak zareagować od razu, gdy pojawiają się pierwsze zmiany. Zaniedbanie może bowiem doprowadzić do nawarstwiania się łuski i uszczelniania swoistego „kasku”. Skóra musi oddychać, a odcinając jej w ten sposób dopływ powietrza, trudniej będzie wyleczyć zmiany.

MIT 6: Łuski dobrze jest wyczesywać „na sucho”

Próba odrywania łusek, zdrapywania ich czy wyczesywania szczotką nie jest wskazana. Skóra dziecka jest niezwykle wrażliwa i delikatna – w ten sposób można ją łatwo uszkodzić. Każda powstała w ten sposób ranka to potencjalne miejsce kontaktu z drobnoustrojami i… zakażenie gotowe.

MIT 7: Oczyszczenie skóry „raz na jakiś czas” wystarczy

Zdecydowanie nie. Kluczem w walce z ciemieniuchą jest regularność. Najlepiej pozbywać się jej podczas i po wieczornej kąpieli, gdy skóra jest rozpulchniona i namoczona.

materiały prasowe

Jak pozbyć się ciemieniuchy?

Prawidłowa pielęgnacja to podstawa. Ważna jest konsekwencja, regularność i dobór właściwych preparatów.
Krok 1: Natłuść zmiany. Najlepiej będzie posmarować ciemieniuchę specjalnym preparatem na ciemieniuchę lub oliwką nawet na kilka godzin przed kąpielą. Pomoże to zmiękczyć łuski, a później łatwiej je usunąć. Możesz zastosować również kompresy z oliwki lub specjalnych preparatów.
Krok 2: Umyj główkę. Użyj łagodnego preparatu, najlepiej emolientu. Nie pocieraj skóry głowy zbyt mocno ani podczas mycia, ani podczas wycierania.
Krok 3: Wyczesz miękką łuskę delikatną szczoteczką. Uważaj, żeby nie podrażnić skóry.
Krok 4: Nawilżaj skórę. Wybierz kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji od 1. dnia życia.
Krok 5: Pozwól skórze oddychać i nie przegrzewaj jej. Zrezygnuj z czapeczki, jeśli pozostajecie w domu. Powietrze pomaga szybciej zagoić się wszelkim podrażnieniom. Przy wyjściu na zewnątrz wybieraj z kolei te wykonane z naturalnych tkanin.

Kiedy zgłosić się do lekarza?

Choć w większości przypadków zwalczanie ciemieniuchy to kwestia prawidłowej pielęgnacji, w razie wątpliwości zgłoś się z dzieckiem do pediatry. Zwłaszcza, jeśli domowe sposoby walki z łuskami nie są skuteczne, skóra jest zaczerwieniona, łuski nie dają się usunąć lub ciemieniusze towarzyszą inne objawy (np. biegunka, rozdrażnienie, podwyższona temperatura). Warto skonsultować się również wtedy, gdy ciemieniucha ciągle nawraca.
Lekarz oceni stan skóry maluszka i może przepisać dodatkowo maść przeciwzapalną, która będzie skuteczniejsza niż domowe sposoby walki z ciemieniuchą.

    Reklama

    Artykuł powstał z udziałem marki Ziaja

    Reklama
    Reklama
    Reklama