Niemowlę postrzega świat jako plątaninę chaotycznych zdarzeń, gdzie przyczyna i skutek nigdy nie idą w parze. Dopiero w trakcie rozwoju dostrzeże istniejące między związki między akcją a reakcją i uwierzy, że wszystko, co go otacza, to misterna układanka.

Reklama

Odkrycie nr 1: Gdy płaczę, przychodzi mama

Już dwumiesięczne niemowlę odkrywa zależność: „Gdy płaczę, przychodzi mama i nagradza mnie jedzeniem albo czułym uściskiem”. Od tej pory donośny głosik staje się jego ulubionym narzędziem komunikacji. Nie wierz jednak opiniom, że niemowlę umie coś „wymusić” płaczem. To niemożliwe, bo małe dziecko jest niezdolne do manipulacji. Nigdy nie udawaj, że nie słyszysz jego krzyku. Zawsze reaguj na płacz i „wołanie” dziecka, bo w ten sposób dasz mu do zrozumienia, że może zawsze na ciebie liczyć.

Czytaj także: Moc dotyku i przytulania – jak budować więź z dzieckiem

Zobacz także

Odkrycie nr 2: Łyżeczka zawsze spada w dół (ale jeszcze to sprawdzę?)

Zrzucanie zabawek i łyżeczki przy karmieniu, a następnie głośne domaganie się, by ktoś (czytaj: mama) jak najszybciej podał mu je z powrotem, to jedna z ulubionych zabaw półrocznego dziecka. I choć po 50. przysiadzie możesz czuć się zirytowana pomysłami dziecka, zdobądź się na cierpliwość. Poprzez nieustanne eksperymentowanie dziecko uczy się nowych rzeczy („Ciekawe, czy następnym razem łyżeczka znowu spadnie na podłogę, czy może dla odmiany wzniesie się w górę?”). A do tego przekonuje się o własnych możliwościach.

Poznaj: Zabawy rozwijające dla niemowląt

Z kolei już 9-miesięczne dziecko widzi, że zabawa w rzucanie może pełnić inną funkcję. Maluch odkrywa dzięki niej, że ma wpływ na zachowanie się innych ludzi, których reakcja jest przewidywalna: „Rzucam piłeczkę, mama ją podaje”.

Odkrycie nr 3: Ja się popisuję, a oni mi klaszczą

Niemowlę uważnie obserwuje twoje reakcje i stopniowo wiąże je z własnym zachowaniem. Już między 3. a 4. miesiącem życia podejmuje próby zwrócenia na siebie uwagi dorosłych, a ok. 7. miesiąca życia pojawia się zachowanie, które znany badacz, prof. Colwyn Trevarthen, nazywa „błaznowaniem” lub „popisywaniem się”. Właśnie w tym okresie rozwoju niemowlę odkrywa, że potrafi wywoływać u innych określone emocje. Umie świadomie rozśmieszyć mamę albo skłonić ją do zabawy czy przytulenia. Kiedy wreszcie ta sztuka mu się uda, czuje wielką satysfakcję.

Odkrycie nr 4: Eksperymenty mogą boleć

W drugim półroczu życia maluch odkrywa nowe zachowania, które czasem mogą doprowadzić jego rodziców na skraj załamania nerwowego. Bo jak inaczej można zareagować na widok niemowlęcia, który z upodobaniem wkłada paluszki do gniazdka, szarpie się z całej siły za uszko albo uderza główką w ścianę? Na szczęście najczęściej takie postępowanie nie jest spowodowane chorobą lub czymś niepokojącym, a tylko ciekawością i chęcią zwrócenia na siebie uwagi rodziców. Dziecko eksperymentuje z własnym ciałem, aby przekonać się, jaki efekt przyniosą jego działania. Może więc zaciskać oczka, wstrzymywać oddech, wywoływać kaszel, a nawet... wymioty.

Czytaj także: 5 niepokojących zachowań niemowlaka – co jest groźne, a co nie?

Konsultacja: Eliza Kiepura, psycholog dziecięcy, pracuje w Zakładzie Wczesnej Interwencji Psychologicznej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama