Ugotuj spaghetti. Bez soli. Włóż brzdąca do jego krzesełka i na blacie rozsyp trochę ostudzonego makaronu. Maluch będzie zafascynowany, mogąc bawić się długimi, śliskimi kluskami: chwytać je, ściskać, ugniatać, gonić po blacie małymi paluszkami, a także celując do buzi. Rozbawisz go, pokazując, jak można szybko wciągać makaron do buzi. Dopilnuj, aby dziecko nie zakrztusiło się.
Co to daje?
Bawiąc się tak, maluch doskonali ruchy precyzyjne rąk, rozwija chwyt i uczy się samodzielnego jedzenia.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama