Dziecko śpiące jak aniołek to jeden z bardziej wzruszających widoków na świecie. Aby maleństwo nocą czuło się bezpieczne i było mu wygodnie, powinno mieć sypialnię czy choćby mały, ale własny kącik do spania.

Reklama

1. Łóżeczko
Najpraktyczniejsze będzie łóżeczko ze szczebelkami i regulowaną wysokością dna. Nie musisz mierzyć odległości między szczebelkami – wystarczy sprawdzić, czy łóżeczko ma atesty Państwowego Zakładu Higieny, Instytutu Technologii Drewna oraz Instytutu Matki i Dziecka. Jeśli wysokość dna można regulować, na początku połóż dziecko najwyżej. Pamiętaj jednak, że kiedy tylko maluch zacznie się obracać, chwytać szczebelków, musisz opuścić dno łóżeczka. W łóżeczku o standardowych wymiarach 120 na 60 cm (zwłaszcza z wyjmowanymi szczebelkami) dziecko może spać do trzeciego roku życia.

2. Materacyk
Wszystkie materacyki do dziecięcych łóżeczek mają atesty, więc o bezpieczeństwo malca nie musisz się martwić. Zamiast zwykłego gąbkowego, najlepiej wybierz taki z włókien naturalnych, np. gryczany czy kokosowy. Ale jeśli u twojego dziecka istnieje ryzyko alergii (np. ty masz uczulenie), skonsultuj ten zakup z pediatrą.

3. Pościel
Przez pierwszy rok życia maluch powinien spać bez poduszki. Jeśli zauważysz, że lepiej śpi, gdy może się do czegoś przytulić, połóż mu przy główce tetrową pieluszkę. Zamiast przykrywać szkraba zwykłą kołderką w bawełnianej poszewce, możesz też skorzystać z doświadczeń angielskich mam, które często otulają swoje dzieci do snu grubym, ażurowym pledem. Takie okrycie jest ciepłe, a jednocześnie zapewnia maluszkowi dostęp powietrza. Wiele niemowląt słodko śpi, gdy otula się je w ciepłe rożki.

4. Ochraniacze
Jeśli boisz się, że twój maluszek zaplącze paluszki w szczebelki albo niechcący uderzy o nie główką, możesz przywiązać do ścian łóżka specjalne materiałowe ochraniacze. Nie są jednak niezbędne, a już na pewno lepiej z nich zrezygnować, gdy masz w domu małego alergika (takie ochraniacze to niestety doskonałe siedlisko kurzu pełne uczulających roztoczy).

Zobacz także

5. Karuzela
Wśród dodatkowych akcesoriów do łóżeczka dla niemowląt prym wiodą karuzele z obracającymi się maskotkami. Wiele dzieci lubi wpatrywać się w tańczące misie i słuchać pozytywki – taka muzyka wycisza i pozwala łagodnie przenieść się w krainę snów. Ale zdemontuj karuzelę, gdy maluch zacznie dosięgać do niej rączkami – lepiej, by nie zrzucił sobie na główkę całej konstrukcji.

tm_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama