Reklama

Nie ma jednego okrycia nocnego dobrego dla każdego malca. Są dzieci, które dobrze śpią pod zwykłą kołderką, i takie, które nie znoszą, gdy są przykryte lub coś krępuje ich ruchy.

Reklama

Już nawet noworodki mają swoje preferencje – jedne lubią być ciasno zawinięte w rożek, a inne się wtedy denerwują. Dlatego zanim twoje dziecko nauczy się spać pod kocykiem (jak dorośli), poobserwuj je. Wypróbuj różne sposoby i zorientuj się, jak okrywać je na noc, by nie zmarzło i z tego powodu się nie obudziło.

Lekka kołderka
Praktyczna, ale nie wszystkie dzieci ją akceptują. Łatwo im ją też rozkopać i… zmarznąć. Dlatego nadaje się raczej dla spokojnych malców, powyżej trzeciego miesiąca, które nie buszują nocą po łóżeczku.
Jaką wybrać? Odpowiednią do pory roku i grubości piżamki. Ze sztucznym, hipoalergicznym wypełnieniem (pierze może uczulać!), do prania w pralce. Kup też dwa zestawy bawełnianych poszewek. Dobry materiał to kora (nie trzeba jej prasować), ale jest mniej miękka niż tkaniny wymagające prasowania.
Nasza rada. Chcąc unieruchomić kołderkę i sprawić, by dziecku trudniej było się spod niej wykopać, włóż jej rogi pod materacyk. W ten sposób zapobiegniesz też temu, że maluszek narzuci ją sobie na buzię. I nie podciągaj kołderki wyżej niż do paszek dziecka!

Grubszy kocyk
Przyda się w ciepłe dni roku jako jedyne okrycie – od razu na piżamkę. Niezastąpiony jest także na spacerze, gdy maluszek zaśnie lub nagle zrobi się chłodniej.
Jaki wybrać? Z cienkiego polaru (ciepły, łatwo go prać, szybko schnie) lub z miękkiej, grubo tkanej bawełny.
Nasza rada. Nie okrywaj malca do snu ażurowym, robionym na drutach kocykiem. Dziecko ma tak małe paluszki, że mogłyby się one
zaplątać w dziurki w ażurze.

Cienki śpiworek
To idealne rozwiązanie dla zmarźluchów, noworodków
i starszych dzieci, które rozkopują kołderkę, ale znoszą ograniczoną nieco swobodę ruchów. Maluchowi będzie w nim ciepło i wygodnie.
Jaki wybrać? Na wiosnę wystarczy śpiworek z grubej bawełny lub flaneli. Zadbaj, by jego karczek był miękki i nieobcisły. Dół koniecznie na tyle obszerny, żeby dziecko miało w nim sporo miejsca na nóżki. Są też śpiworki, do których dopina się miękką przytulankę na ich przedniej stronie – maluch nie przekręci się w nocy na brzuszek i śpi w bezpiecznej pozycji, czyli na pleckach.
Nasza rada. Zwróć uwagę, czy do śpiworka bez problemu włożysz nawet śpiące dziecko. A także na rozpięcie z przodu – powinno umożliwiać łatwą zmianę pieluszki bez rozbudzania maluszka.

Ciepły pajacyk
To też sposób na niesfornego malucha, który nie lubi być niczym przykrywany, a próba ze śpiworkiem nie udała się.
Jaki wybrać? Jeśli ma być jedynym okryciem – z miękkiej, ale ciepłej tkaniny, np. polaru lub weluru, koniecznie od razu ze stópkami. Maluchy zwykle nie lubią mieć na nóżkach skarpetek.
Nasza rada. Gdy jest chłodniej, zakładaj pod spód koszulkę. Kup lub uszyj od razu trzy takie piżamki pajacyki. Maluch śpi w jednej, druga jest w praniu, a trzecia – w zapasie, gdy zdarzy się wpadka z przemoknięciem pieluchy.

Ciepło, zimno
Może twoje dziecko rozkopuje się, bo jest mu po prostu za ciepło?
1. Najlepsza temperatura do snu to ok. 20°C. Wtedy wystarczy cienka kołderka albo grubszy kocyk na bawełniane body lub lekką piżamkę.
2. Gdy jest powyżej 24°C, nie opatulaj malca. Przykryj go tylko cienkim prześcieradełkiem lub pieluszką (tetrową, flanelową).
3. Dziecko nie powinno spać w domu w czapeczce. Maluszki tracą nadmiar ciepła przez główkę, co chroni przed przegrzaniem.
4. Jeśli maluch jest chory i ma gorączkę, nie przegrzewaj go.Gdy spada mu temperatura, powinien być okryty lżej niż zwykle.

Konsultacja: dr n. med. Teresa Kibalenko-Nowak, pediatra, działa w Polskim Towarzystwie Pediatrycznym.

td_dopisek.gif
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama