Zabawki które rosną razem z dziećmi
Piłka, klocki, miś ... Jak bawi się nimi roczne dziecko a jak trzylatek?
Na początku dziecko bawi się każdą zabawką tak samo: ogląda ją, ściska, wkłada do buzi. Czy w takim razie podobna mu jest więcej niż jedna zabawka?
– Tak, bo każda z nich jest przecież inna w dotyku (piłka – chłodna i gładka, pluszak – ciepły i mięciutki) i inaczej się zachowuje (klocek stuka o podłogę, piłka się toczy itd.). Dzięki eksperymentom malec gromadzi wiedzę nie tylko o przedmiotach, ale też o świecie i prawach fizyki! – mówi dr Agnieszka Maryniak, neuropsycholog z Centrum Zdrowia Dziecka.
Z czasem maluch uczy się używać zabawek bardziej celowo. Wie już, że i piłką, i klockiem można rzucić, ale z piłek nie da się zbudować wieży, a klocka nie można potoczyć. Kolejny etap rozpoczyna się, gdy malec włącza do zabaw wyobraźnię, a wtedy np. klocek może być autem. Pamiętaj, to proste zabawki najbardziej ją stymulują.
Chcesz wiedzieć, jak rosną zabawki z dziećmi?
UKŁADANKI
- 12 miesięcy. Rocznemu brzdącowi możesz już kupić sorter na klocki i jednoelementową drewnianą układankę, np. figurę, którą trzeba trafić w otworek o odpowiednim kształcie.
- 18 miesięcy. Dziecko w tym wieku koncentruje się na kształcie, a nie obrazku, dlatego warto mu kupować przede wszystkim układanki z prostymi figurami, takimi jak koło czy trójkąt.
- 2 lata. Zwróć malcowi uwagę na obrazek („Zobacz, tu jest piesek, czego mu brakuje, może ogona?”). W drugiej połowie drugiego roku może być już w stanie dopasować trzy, a nawet cztery elementy prostej układanki.
- 3 lata. Maluch może już układać proste, kilkuelementowe puzzle. Wcześniej lepiej sprawdzały się układanki z drewnianą ramką, która ułatwiała zadanie. Teraz nie jest już konieczna.
INSTRUMENTY
- 12 miesięcy. Uwielbia hałasować: walić w bębenek, garnki, miski, pokrywki. I sprawia mu to ogromną radość.
- 18 miesięcy. Może potrząsać tamburynem, uderzać w bębenek, klaskać, ale trudno mu jeszcze zachować rytm.
- 2 lata. Mała rączka jest już na tyle sprawna, że może trafić pałeczką w cymbałki. Warto pokazać mu różne instrumenty: pianinka, gitarę, talerze, grzechotki, marakasy. Malec eksperymentuje, próbuje dociec, skąd biorą się nie tylko dźwięki, ale i… cisza.
- 3 lata. Dziecko może już używać najróżniejszych zabawek muzycznych (dzwonków, tamburynu, organków), jednak najlepsze i najbardziej rozwijające są takie, na których można sobie samodzielnie skomponować prostą melodię.
PIŁKA
- 12 miesięcy. Siedząc na podłodze, potrafi toczyć piłkę w twoją stronę i cieszy się, gdy popchnięta przez ciebie wraca do niego z powrotem. Może nawet próbować nią rzucać, ale na posłanie jej do celu (np. w twoje ręce) czy w ogóle w jakimś konkretnym kierunku jest jeszcze za wcześnie.
- 18 miesięcy. Dziecko potrafi już rzucić piłkę w twoim kierunku i sprawia mu to naprawdę wielką frajdę.
- 2 lata. Tadaaam! Przyszły Ronaldo potrafi już kopać (choć nie zawsze trafia nóżką w cel).
- 3 lata. Potrafi złapać dużą piłkę, choć nie zawsze mu się ta sztuka udaje. Niektóre maluchy umieją nawet strzelać gole, a w każdym razie posyłać piłkę w określonym kierunku.
[CMS_PAGE_BREAK]
PLUSZAKI
- 12 miesięcy. Malec bawi się z tobą i misiem w „Pokaż oczko”, bo potrafi już dostrzegać szczegóły. Może też go szukać, gdy go ukryjesz. Potrafi podać ci maskotkę i ją od ciebie wziąć.
- 18 miesięcy. Potrafi już bawić się w naśladowanie dźwięków wydawanych przez zwierzątka (w tym pluszowe): muuu; hau, hau; kwa, kwa itd.
- 2 lata. Karmi misia, tuli, okrywa kołderką. Naśladuje czynności, które już dobrze poznał.
- 3 lata. Bawi się z dużym rozmachem i wyobraźnią. Wysyła pluszaki w podróż pociągiem, każe im przeżywać niezwykłe przygody. Miśki mogą ze sobą rozmawiać, kłócić się, tańczyć…
KLOCKI
- 12 miesięcy. Dobrze już wie, że klocki świetnie nadają się do robienia hałasu, więc z pasją nimi postukuje. Lubi nimi rzucać, wkładać je do pojemników, a także burzyć wieże, które mu budujesz.
- 18 miesięcy. Potrafi już samodzielnie zbudować wieżę (na razie z dwóch–trzech klocków). Ale najpierw trzeba jednak pokazać mu, jak się do tego fachowo zabrać.
- 2 lata. Budowanie idzie mu coraz lepiej. Potrafi ustawić wieżę z czterech do siedmiu klocków. Wrzuca też klocki o przeróżnych kształtach do odpowiednich otworów w pojemniku.
- 3 lata. Buduje pociąg (tzn. ustawia klocki w poziomie), zamki, garaże itd. (każda z tych budowli może wyglądać tak samo).
KREDKI
- 12 miesięcy. Roczny malec może już dostać duże, bezpieczne kredki – najlepiej świecowe. Bazgrze nimi z wielką chęcią – także po ścianach.
- 18 miesięcy.Próbuje cię naśladować, gdy rysujesz. Nie musi jeszcze trzymać kredki prawidłowo, ale jeśli lubi rysować i robi to często, możesz mu już pokazać, jak powinno się to dobrze robić.
- 2 lata.Bazgrze po kartkach z mniejszym lub większym upodobaniem. Ale są czasem dzieci tak ruchliwe, że zwyczajnie nie mają na to czasu.
- 3 lata.Potrafi skopiować kółko, czasem coś widać już na jego rysunkach, np. ludziki z nogami wyrastającymi z głowy.