Reklama

Czy trzytygodniowy noworodek już może się bawić. A jeśli tak, to co dla niego kupować. Zabawki wieszane nad łóżeczkiem czy takie do rączki? Dominika

Reklama

Nawet noworodek może się bawić (i w dodatku bardzo lubi to robić, zabawę przecież trenował w twoim brzuchu). Pierwsze zabawki, które dajemy takiemu dziecku powinny być w miarę duże i mieć wyraziste kolory (żółty, pomarańczowy, czerwony, zielony, czarny). Mogą to być np. balony zawieszone nad łóżeczkiem, grzechotki lub poruszające się karuzelki (jeśli wieszamy coś nad łóżeczkiem dziecka, uważajmy, żeby nie zwisały sznurki, które mogą być zagrożeniem nawet dla takiego maluszka).

Małe dzieci bardzo lubią zabawki, które wydają różne dźwięki (ale uwaga, muszą być niezbyt głośne!). Dobre są też tzw. zabawki wielofunkcyjne. Dziecko, gdy będzie nieco starsze, zacznie ich używać na różne sposoby: przyglądać się im, próbować dosięgnąć, posłuchać dźwięków, jakie wydają.

Trzytygodniowemu noworodkowi nie podawaj jednak zabawek do rączki, chyba że są to mięciutkie grzechotki. Dziecko ma jeszcze nieskoordynowane ruchy rączek, mogłoby więc niechcący uderzyć się w główkę. I jeszcze jedno: zabawek nie powinno być zbyt dużo, jedna lub dwie na początek zupełnie wystarczą.

Czytaj też:

Reklama
Konsultacja merytoryczna

mgr Bożena Cieślak-Osik

Specjalistka psycholożka kliniczna, położna i trenerka skali NBAS, pracuje w Zakładzie Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Reklama
Reklama
Reklama