Reklama

W czasach, gdy powszechnie zaleca się układanie dzieci do snu na plecach, coraz więcej niemowląt może mieć problem z płaską główką. Może, ale nie musi. Sprawdź, co robić, aby do tego zniekształcenia czaszki nie dopuścić i jak postąpić, jeśli jednak się pojawi.

Reklama

Płaska główka – jak to wygląda?

Niemowlę może mieć spłaszczoną główkę z tyłu (deformacja ta nazywana jest brachycefalią) lub z jednego boku (to plagiocefalia ułożeniowa). Spłaszczenie z boku możesz zaobserwować, gdy patrzysz na malucha z góry. Możesz też mieć wrażenie, że dziecko ma jedno oko umieszczone wyżej, uszy nie znajdują się symetrycznie po obu stronach głowy, czoło z jednej strony jest bardziej wydatne. Jeśli główka jest płaska z tyłu, twarz dziecka nie ulega zniekształceniu. Do spłaszczenia głowy niemowlaka dochodzi zwykle w pierwszych 3 miesiącach życia. Przyczyną deformacji czaszki jest nacisk na główkę, który powoduje:

  • częste układanie niemowlęcia w tej samej pozycji
  • zbyt długie przetrzymywanie dziecka w foteliku samochodowym lub bujaku
  • skrócenie mięśni szyi z jednej strony.

Jeśli zauważysz, że niemowlę ma spłaszczoną główkę, skontaktuj się z pediatrą. Im szybciej zaczniesz działać, tym lepiej dla dziecka. Bagatelizowanie zniekształcenia czaszki może doprowadzić do trwałej asymetrii twarzy, a nawet do ucisku mózgu.

Płaska główka od leżenia na plecach

Do spłaszczenia główki najczęściej dochodzi, gdy układamy dziecko na plecach. Ale przecież leżenie w tej pozycji jest najbezpieczniejsze. Zalecają je eksperci m.in. słynnej Amerykańskiej Akademii Pediatrii, aby chronić niemowlęta przed groźnym SIDS. Czy zatem w trosce o piękny kształt głowy należy z niego zrezygnować? Nie ma takiej konieczności! Aby niemowlak nie miał płaskiej głowy, musimy zadbać o kilka spraw. Prof. Ewa Helwich, pediatra neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie wylicza, na co powinniśmy zwrócić uwagę:

  • Układajmy dziecko w różnych pozycjach – w ciągu dnia, kiedy rodzic jest w pobliżu, dziecko można kłaść na brzuszku. Aby wykluczyć sytuację, w której noworodek przygniecie sobie nosek i utrudni oddychanie, powinniśmy mieć maluszka cały czas pod opieką.
  • Zachęcajmy do odwracania główki w drugą stronę – zmieniamy ułożenie dziecka, raz kładziemy je normalnie, a raz główką tam, gdzie wcześniej leżały nogi. Młodsze niemowlęta często patrzą w kierunku światła. Jeśli będziemy zmieniać ich pozycję w łóżeczku, sprawimy, że maluch raz będzie musiał patrzyć na okno lub lampę lewą a raz prawą stroną. Możesz też powiesić nad łóżkiem dziecka obrazek w kontrastowych kolorach, który będzie przyciągał uwagę maluszka.
  • Gdy dziecko nie lubi zmian, wprowadzajmy je powoli – na przykład w czasie zabawy po zmianie pieluszki, by dziecko kojarzyło nowe ułożenie z przyjemnością.

Czy odkształcenie główki zniknie?

W niektórych przypadkach leżenie w jednej pozycji prowadzi nie tylko do spłaszczenia główki, ale również do asymetrii całego ciała. Ważne jest, aby malucha, u którego podejrzewamy zespół płaskiej główki szybko obejrzał pediatra, który ustali dalszy sposób postępowania lub skieruje do kolejnego specjalisty. U większości dzieci odkształcenie główki ustępuje w ciągu kilka miesięcy (czasem w drugim roku życia). Niekiedy dzieciom z płaską główką poleca się specjalne kaski korekcyjne (można ich używać przed 6. miesiącem życia). Korzystanie z nich jest jednak dla maluchów bardzo kłopotliwe. Czasem potrzebne są specjalne zabiegi i ćwiczenia. Na szczęście najczęściej wystarczy dbanie o częstą zmianę pozycji dziecka i... cierpliwość.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama