Z uwagi na stale rosnącą grupę przeciwników szczepień niemiecki Bundestag uchwalił nowe, zaostrzone przepisy dotyczące kar dla rodziców za nieuzasadniony brak zgody na szczepienie dziecka. Oprócz dotkliwej kary finansowej w wysokości 2500 euro, nieszczepione dzieci nie będą mogły także korzystać z publicznych żłobków i przedszkoli. Nowe prawo wejdzie w życie od marca 2020 roku.

Reklama

Coraz więcej niemieckich rodziców nie szczepi dzieci

Od jakiegoś czasu stale rośnie liczba przypadków zachorowań na odrę. Tzw. odporność zbiorowa jest mniejsza, ponieważ wielu rodziców odmawia bez wyraźnych wskazań medycznych podania dziecku szczepionki. Opiekunowie ci wciąż twierdzą, że jest ona niebezpieczna, choć już nieraz badania naukowe udowadniały, że to nieprawda.

Prace nad uchwaleniem nowych przepisów trwały w niemieckim Bundestagu ponad miesiąc. Za wprowadzeniem zaostrzonych kar głosowały partie CDU i SPD. Przeciwko karaniu rodziców za odmawianie szczepienia dzieci zagłosowała Partia Zielonych. Ostatecznie jednak większość parlamentarna opowiedziała się za wprowadzeniem nowej ustawy.

Jak to wygląda w Polsce?

Ponieważ nie ma pewności, że sytuacja epidemiologiczna w zakresie chorób zakaźnych nie ulegnie pogorszeniu, gdy liczba nieszczepionych dzieci będzie wzrastać, być może i w Polsce zostaną uchwalone podobne przepisy. Nie można jednak powiedzieć, że u nas antyszczepionkowcy mogą czuć się bezkarnie. Polskie prawo również przewiduje kary w postaci grzywien. Maksymalna wysokość grzywny jednorazowo nie może być wyższa niż 10 000 zł, ale może być nakładana wielokrotnie.

Poza tym coraz więcej miast samodzielnie podejmuje decyzję o przyjmowaniu do żłobków czy przedszkoli wyłącznie szczepionych dzieci. Preferowanie szczepionych dzieci w przedszkolach jest zgodne z prawem, co jakiś czas temu potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.

Zobacz także

Czy grozi nam epidemia odry?

Aby jej uniknąć, wyszczepialność powinna wynosić 95 proc. społeczeństwa. Już teraz widać wyraźnie, że spadek liczby dzieci poddających się szczepieniu, które przecież znajduje się w kalendarzu szczepień obowiązkowych, współdziała ze wzrostem zachorowań na odrę. W 2016 roku liczba chorych w Europie wynosiła 5270, natomiast rok później było to już 24 000 przypadków.

Wprowadzenie szczepionki przeciwko odrze miało ogromne znaczenie dla całej populacji. Zanim zaczęto ją powszechnie podawać, każdego roku odra zabijała ok. 2,5 miliona ludzi.

Źródło: antyradio.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama