
Najwięcej witamin można znaleźć w warzywach i owocach
Ale dodaje się je także do płatków śniadaniowych, mleka modyfikowanego, kaszek, soków, nawet ciastek. Czy są one tak samo dobrze przyswajalne jak te, które znajdują się naturalnie w jedzeniu? I czy podawać dziecku jeszcze dodatkowe preparaty? Oto cała witaminowa prawda w pigułce.
Dzieci na piersi powinny dostawać witaminę D3
A to dlatego, że w kobiecym pokarmie znajduje się jej niewiele. Tymczasem organizm bez witaminy D3 gorzej przyswaja wapń, który jest budulcem kości. Zgodnie z zaleceniami Zespołu Krajowego Konsultanta ds. Pediatrii witaminę D3 trzeba podawać noworodkom od pierwszych dni życia, ale tylko wtedy, jeśli mama w ostatnim trymestrze ciąży nie przyjmowała preparatów, które ją zawierają. Pamiętaj jednak, że znajduje się ona w większości zestawów multiwitaminowych dla kobiet w ciąży. Jeśli je brałaś, lekarz zaleci witaminę D3, gdy dziecko skończy trzy tygodnie. Ale w przypadku smyka karmionego mlekiem modyfikowanym może to być niepotrzebne, bo do mieszanek dodaje się tę witaminę.
Jest ona niezbędna przez całe dzieciństwo
Obecnie zaleca się, by D3 podawać aż do skończenia przez dziecko 18 lat! Powód? Stwierdzono jej bardzo duże niedobory u dzieci i młodzieży. Zamiast jednak dawać preparaty kupione w aptece, najlepiej zadbać, by malec dwa razy w tygodniu jadł ryby morskie (to dobre źródło witaminy D). Trochę jest jej też w mleku, serach. Gdy lekarz podejrzewa niedobór u starszego dziecka, może zalecić badanie poziomu jej metabolitów we krwi. Na jego podstawie zadecyduje o podawaniu witaminy.
Organizm potrzebuje jej zwłaszcza zimą
U starszych dzieci rzeczywiście często wystarcza podawanie witaminy D3 wyłącznie zimą. Jest ona bowiem również wytwarzana w skórze, pod wpływem promieni słonecznych. Ale jeśli malutkie dziecko chronisz przed słońcem kremami z filtrami o bardzo wysokich faktorach, to także latem może być konieczne podawanie mu witaminy D3. A to dlatego, że wtedy nie jest ona wytwarzana w skórze.
Noworodek powinien dostawać witaminę K
Jest ona potrzebna do prawidłowej krzepliwości krwi. Jej niedobór może zatem prowadzić do choroby krwotocznej. Dziecko po urodzeniu dostaje domięśniowo zastrzyk z witaminy K. Ale jeśli jest karmione piersią, to zaleca się też podawanie jej od drugiego tygodnia do końca trzeciego miesiąca życia. Pokarm kobiecy bowiem zawiera niewiele witaminy K.
Zimą owoce i warzywa są mniej wartościowe
Rzeczywiście zawierają one teraz mniej witamin niż latem. Szczególnie witaminę C niszczy złe przechowywanie, ciepło i światło. By temu zapobiec, trzymaj warzywa i owoce w lodówce. Jak najczęściej podawaj je na surowo. A surówki przygotowuj tuż przed podaniem i dodatkowo skrapiaj sokiem z cytryny.
Soki owocowe to skarbnica witamin
Bardzo wartościowe są nie tylko świeże owoce, ale także wyciskany z nich sok. Jednak w przemysłowo przygotowywanych sokach część witamin ginie w procesie produkcji. Dlatego większość tych o długim terminie przydatności do spożycia producenci wzbogacają w witaminy (głównie C), a niektóre dodatkowo w biopierwiastki. Który sok będzie najlepszy dla maluszka? Na pewno przecierowy: ma sam z siebie więcej witamin oraz składników mineralnych niż klarowny.
Lepiej przyswajają się witaminy z jedzenia niż z preparatów
W owocach i warzywach witaminy są w idealnych proporcjach. Oprócz tego znajdują się tam inne składniki, które – wzajemnie między sobą oddziałując – ułatwiają przyswajanie.
Po infekcjach warto podawać multiwitaminy
Są bezpieczne, bo w takich preparatach ilość witamin i składników mineralnych nie jest duża. Wynosi około 25 proc. dziennego zapotrzebowania. Preparaty (po konsultacji z lekarzem) warto podawać dziecku 1–2 tygodnie, zwłaszcza po infekcjach.