Blizna po nacięciu krocza – pielęgnacja, powikłania, rehabilitacja
Blizna po nacięciu krocza goi się nawet 6 tygodni. Początkowo rana jest obolała i spuchnięta. Jeśli szycie było prawidłowe, a tkanki dobrze się zagoją, blizna po nacięciu kroczna nie powinna dawać żadnych dolegliwości. Czasami jednak dochodzi do powikłań, które wymagają pomocy specjalistów.
Aby blizna po nacięciu lub pęknięciu krocza podczas porodu była jak najmniejsza i nie powodowała dolegliwości, rana powinna być dobrze zszyta oraz właściwie pielęgnowana od samego początku. Jeśli pojawią się niepokojące objawy, warto jak najszybciej skorzystać z fachowej pomocy. To pozwoli uniknąć dalszych komplikacji i poprawi komfort życia.
Spis treści:
- Pielęgnacja blizny po nacięciu krocza
- Blizna po nacięciu krocza – powikłania
- Bolesna blizna po nacięciu krocza
- Ból blizny po nacięciu krocza po latach
- Twarda blizna po nacięciu krocza
- Bliznowiec po nacięciu krocza
- Zrosty po nacięciu krocza
- Blizna po nacięciu krocza a drugi poród
Pielęgnacja blizny po nacięciu krocza
Gdy rana po nacięciu krocza podczas porodu jest jeszcze świeża, należy ją często wietrzyć, nosić przewiewną bieliznę (najlepiej z siatki), po każdej wizycie w toalecie myć krocze, korzystać z prysznica (nie siedzieć w wannie), wycierać krocze jednorazowym ręcznikiem papierowym, a nie zwykłym, oraz używać specjalnych kółek do siedzenia, które odciążają ranę. Można również stosować maści i preparaty wspomagające gojenie ran, np. Ranisilver Spray lub maść Solcoseryl.
Niewiele kobiet wie, że odpowiednia terapia, w tym laseroterapia laserem biostymulacyjnym, przyspiesza gojenie ran krocza i zmniejsza ryzyko powstania komplikacji.
Blizna po nacięciu krocza – powikłania
Każde nacięcie czy pęknięcie krocza wiąże się z ryzykiem powstania powikłań. Najlepiej oczywiście byłoby uniknąć nacięcia krocza, ale nie wszystkim kobietom się to udaje.
Do komplikacji najczęściej dochodzi, gdy:
- nacięte lub pęknięte krocze zostało źle zszyte
- wdała się infekcja zaburzająca naturalne procesy gojenia
- doszło do rozejścia szwów.
Najczęstsze powikłania związane z nieprawidłowym gojeniem się rany po nacięciu krocza i tworzeniem się blizny omawiamy poniżej.
Bolesna blizna po nacięciu krocza
Ból blizny po nacięciu krocza może dokuczać nawet po pełnym wygojeniu tkanek. Najczęściej z czasem ustępuje, trzeba więc uzbroić się w cierpliwość, a najlepiej udać się do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Taki specjalista potrafi tak pracować z tworzącą się blizną (laseroterapia, terapia manualna), że goi się ona lepiej i nie powoduje zrastania się tkanek. Blizna jest wtedy bardziej mobilna (ruchoma), więc nie powinna powodować dolegliwości, np. podczas współżycia.
Dobrze jest też skonsultować boląca bliznę z lekarzem i warto to zrobić zawsze, gdy ból dokucza po pełnym wygojeniu rany.
Ból blizny po nacięciu krocza po latach
Przyczyną bólu po nacięciu krocza po latach mogą być skórne zakończenia nerwowe, które znalazły się w ranie podczas jej gojenia. Zakończenia te reagują na ruch lub dotyk, wywołując ból. Ich wrażliwość z czasem powinna spadać, ale nie zawsze tak się dzieje. Czasami ból dokucza nawet latami, co utrudnia nie tylko współżycie, ale np. również jazdę na rowerze.
W rozwiązaniu problemu może pomoc fizjoterapeuta, który poprzez specjalne techniki mobilizacji blizny, postara się sprawić, aby ciało przebudowało ją, co często łagodzi dolegliwości. Jeśli działania fizjoterapeuty nie przyniosą skutku, bolesną bliznę po na cięciu krocza warto skonsultować z lekarzem. Sprawdzi on, czy nie doszło do nieprawidłowości, które wymagałyby zabiegu korekcyjnego. W czasie korygującej interwencji chirurgicznej usuwa się stara bliznę i ponownie zszywa ranę, co może znacząco poprawić komfort życia.
Twarda blizna po nacięciu krocza
Miejsce szycia krocza w trakcie procesu gojenia wypełnia się tkanką łączną. Czasami tkanka ta staje się bardzo zbita i nieelastyczna, co jest powodem wytworzenia się twardej blizny. Zjawisku temu można zapobiegać. Jeszcze podczas gojenia się rany warto pójść do fizjoterapeuty uroginekologicznego który zajmuje się m.in. mobilizacją blizn po nacięciu krocza, czyli terapią polegającą na zwiększeniu ich ruchomości i elastyczności.
Mobilizacja blizny polega poruszaniu wykraczającym nieznacznie poza zakres, na jaki pozwala blizna. Terapeuta poddaje tkanki zabiegom lub uczy pacjentkę, jak sama może mobilizować bliznę. Łagodniejsze techniki stosuje się zaraz po zdjęciu szwów, a nieco intensywniejsze po 6 tygodniach od porodu. Specjalista podpowiada, kiedy, z jaką siłą i jakich technik użyć na różnym etapie gojenia się rany, aby ślad po szyciu krocza był jak najmniejszy i nie powodował dolegliwości.
Terapia blizn pozwala na lepsze gojenie się rany i zapobiega powstawaniu zrostów. Blizna po nacięciu krocza poddana terapii jest też bardziej miękka, elastyczniejsza i płytsza.
Jak samodzielnie mobilizować bliznę po nacięciu krocza:
- Umyj i osusz krocze, podobnie zrób z rękami,
- Nie używaj żadnego kremu ani olejku – palec nie powinien ślizgać się po skórze,
- Połóż opuszkę palca wskazującego lub środkowego na jednym końcu blizny,
- Przesuwaj palec wraz z blizną we wszystkich kierunkach do wyraźnego oporu,
- Powoli zataczaj palcem wraz z blizną maksymalnie obszerne kółeczka w obu kierunkach,
- Uciśnij na 2-3 sekundy bliznę, a następnie przesuwaj palec na kolejny fragment blizny i powtarzaj ucisk.
Samodzielną terapię blizny można zacząć po zakończeniu połogu i warto poświęcać na nią codziennie po 10-15 minut. Przesuwanie blizny początkowo może być niekomfortowe, z czasem powinno stać się łatwiejsze i nie powodować przykrych doznań.
Bliznowiec po nacięciu krocza
W miejscu blizny po nacięciu krocza może utworzyć się bliznowiec. To nadmiernie rozrośnięta tkanka łączna włóknista, która tworzy się w miejscu wcześniejszego uszkodzenia skóry w dowolnym miejscu na ciele. Bliznowce nazywane są również keloidami. Są wypukłe, mają kolor czerwony, matowo-biały lub sinawy. Jeśli powstaną, mogą utrudniać poruszanie się, powodować przykurcze. Rzadko są przyczyną bólu. Niektóre osoby mogą mieć tendencję do powstawania bliznowców.
Bliznowiec po nacięciu krocza może stanowić dyskomfort dla kobiety nie tylko z powodów estetycznych. Niestety nie da się go zlikwidować domowymi sposobami. Najczęściej niezbędna okazuje się operacja, podczas której wycina się nadmiar tkanek i ponownie dokładnie zszywa ranę.
Zrosty po nacięciu krocza
Zrosty po nacięciu krocza mogą powodować dyskomfort lub wręcz ból podczas chodzenia, poruszania się, a także podczas stosunku. Do powstania zrostów dochodzi, gdy blizna jest głęboka i powoduje zrośnięcie się kilku warstw różnych tkanek. Skutek jest taki, że blizna ogranicza ruchomość skóry, a próba przemieszczania jej pociąga za sobą także głębiej położone tkanki.
Zrosty po nacięciu krocza koryguje się zabiegiem chirurgicznym, który uwalnia zrośnięte ze sobą tkanki i ewentualnie koryguje przy okazji wygląd blizny. Operacje takie przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym w ramach tzw. chirurgii jednego dnia.
Zawsze, gdy w związku z blizną pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, a zwłaszcza wtedy, gdy wystąpią dolegliwości z nią związane, warto iść do ginekologa i szukać specjalistycznej pomocy.
Blizna po nacięciu krocza a drugi poród
Jeśli po pierwszym porodzie została ci blizna po nacięciu krocza, nie oznacza to, że przy kolejnym porodzie będziesz ponownie nacinana. Wiele będzie zależało od przebiegu porodu i wielkości główki dziecka. Wielu kobietom blizna po nacięciu krocza nie utrudnia kolejnego naturalnego porodu i krocze udaje się ochronić zarówno przed pęknięciem, jak i nacięciem. Z drugiej strony część kobiet ma ponownie nacinane krocze.
Trzeba jednak zaznaczyć, że z badań naukowych wynika, że nacięcie krocza przy pierwszym porodzie zwiększa ryzyko konieczności ponownego nacięcia krocza przy kolejnych porodach, a także ryzyko pęknięcia krocza.
Jeżeli przy drugim porodzie zajdzie konieczność wykonania nacięcia krocza, robi się to dokładnie w linii istniejącej już blizny. Wszystko po to, aby nie uszkadzać tkanek w kolejnym miejscu. Drugie i kolejne nacięcia nie muszą sprawić, że blizna będzie większa lub zacznie sprawiać dolegliwości, których nie było po pierwszym nacięciu krocza.
Zobacz też: