6 najczęstszych błędów żywieniowych, które popełniają rodzice

1. Zakaz wstępu do kuchni.
To zrozumiałe, że boisz się wpuszczać dziecko do miejsca, gdzie są gotujące się potrawy, ostre noże i wiele innych niebezpieczeństw. Ale należy zachęcać malucha do wspólnego przygotowywania posiłków. To nie tylko pozwala nauczyć zasad zdrowego żywienia, ale też spędzić wspólnie czas i zachęcić do próbowania nowych smaków.

Czytaj też: 10 rad i mądrości, których lepiej nie słuchać

2. Zmuszanie do jedzenia.
Naukowcy z Uniwersytetu w Pensylwanii przeprowadzili badania, w których kazali dzieciom jeść warzywa i pić mleko w zamian za małe nagrody. Dzieci te nie lubiły później tych posiłków. I choć namawianie do spróbowania chociaż kęsa ze wszystkiego, co jest na talerzu, wydaje się rozsądne, to lepiej poczekać, aż dziecko samo zdecyduje się odkryć nowy smak, niż je do niego na dobre zniechęcić.

Czytaj też: 10 najtrudniejszych chwil w życiu mamy

3. Chowanie słodyczy.
Wydaje się logiczne, prawda? Zamykamy czekoladę w szafce, trzymamy ciastka na wysokiej półce, żeby malec nie miał do nich dostępu. Ale dziecko w ten sposób uczy się, że słodycze są przedmiotem pożądania, zakazanym owocem, i chce ich jeszcze bardziej! Zdecydowanie lepiej nie trzymać w domu słodkości w ogóle i co jakiś czas razem upiec ciasto lub wybrać się na lody. A jeśli u cioci na imieninach będzie tort - daj dziecku po prostu mały kawałek. Zdecydowanie większą krzywdę zrobi dziecku utrwalenie złych nawyków i przyzwyczajeń, niż ciastko od czasu do czasu.

4. Odchudzanie się przy dziecku.
Dzieci naśladują rodziców. Jeśli widzą, że mama je wyłącznie sałatę i popija wodą, a do tego wygląda na nieszczęsliwą i głodną - raczej nie będą skłonne spróbować czegoś nowego, a być może twój maluch zacznie cię naśladować w ograniczaniu ilości jedzenia. Wpływa to też na kształtowanie się nawyków żywieniowych dziecka. Jedno z dzieci, którego mama była na diecie, zapytane, co to znaczy, odpowiedziało, że trzeba pić czekoladowe koktajle (mama piła specjalny produkt odchudzający). Inne powiedziało, że dieta polega na tym, że "robisz jedzenie i go nie jesz".

5. Serwowanie warzyw w monotonny i nudny sposób.
To nie jest tak, że dzieci nie lubią warzyw z założenia. Po prostu kiedy po raz kolejny widzą mdłą, zielonkawą papkę w miseczce, odechciewa im się jeść. Pomyśl, że tobie ktoś serwowałby takie posiłki... Spróbuj zainteresować dziecko warzywami: komponuj ciekawe sałatki, kolorowe zupy, ozdabiaj, posypuj, układaj buzie, kwiatki, uśmiechy, nie bój się ziół. I oczywiście - sama też jedz!

Wypróbuj 5 przepisów ze szpinakiem dla dzieci.

6. Zbyt szybkie poddawanie się.
Próbowałaś z brokułami, ale rezolutny maluch stanowczo odmówił. Podałaś marchewkę, ale wypluł, więc nie lubi. Czy na pewno? Proces przyzwyczajania dziecka do nowego smaku może potrwać, czasem jest to jedna, a czasem pięć i więcej prób. Ale warto się starać, bo większość dzieci w końcu akceptuje nowe warzywo czy zupę. Trzeba też wiedzieć, że preferencje smakowe maluchów zmieniają się błyskawicznie - nawet jeśli miesiąc temu twoja pociecha płakała na sam widok jabłek, dziś może za nimi przepadać.