Spis treści:

Reklama

O żywieniu kilkulatków nie mówi się tak często jak o diecie najmłodszych. Tymczasem mamy przedszkolaków przysyłają do nas na ten temat wiele pytań. Odpowiadamy na nie.

Czy dawać dziecku śniadanie przed pójściem do przedszkola?

To zależy od sytuacji. Dziecko, które mieszka kilka kroków od przedszkola, nie jest odprowadzane tam bladym świtem (kiedy do śniadania pozostały jeszcze 2 godziny) i chętnie zjada wszystkie posiłki, nie musi jeść śniadania przed wyjściem. Kiedy jednak jest zimno, dziecko do przedszkola długo dojeżdża, przychodzi wcześnie rano albo po prostu nie daje się namówić na śniadania w przedszkolu, lepiej by zjadało je w domu.

Dlaczego ciepły posiłek jest potrzebny dziecku?

Po pierwsze dlatego, że jest rozgrzewający, co jest szczególnie ważne w okresie jesienno-zimowym. Po drugie fakt, że niektóre potrawy jemy na ciepło, bardzo urozmaica dietę. A wtedy dziecko, które w życiu nie zjadłoby surowej marchewki, ze smakiem może spałaszować ją, np. w zupie. Po trzecie wreszcie, niektóre dania po prostu są smaczniejsze po podgrzaniu, bo wydobywa się z nich silniejszy aromat i przyjemny zapach, który też ma swój udział w zachęceniu dziecka do jedzenia.

Zobacz: 6 przepisów dla niejadka

Zobacz także

Czy można dziecku podawać serki, jogurty lub mleko prosto z lodówki?

Serki i jogurty najlepiej potrzymać przez chwilę (10-20 minut) w temperaturze pokojowej. Dzięki temu dziecko nie przeziębi gardła. Mleko natomiast najlepiej przegotować! Nawet to UHT z kartonu wymaga gotowania, jeśli zostało wcześniej otwarte. Trzeba pamiętać, że raz otwarte produkty tracą sterylność, a więc mogą się w nich namnażać bakterie. Niekoniecznie od razu muszą one spowodować u dziecka torsje. Może to być tylko lekki rozstrój żołądka czy ból brzuszka – po co je jednak dziecku fundować?

Jak zachęcić dziecko do owoców i warzyw?

Przedszkolak powinien zjadać około pół kilograma warzyw i owoców dziennie! Muszą być one także urozmaicone, tzn. należeć do różnych grup (inne witaminy znajdują się w jarzynach zielonych, inne w czerwonych, owoce południowe różnią się od krajowych itd.). Jeśli dieta dziecka jest uboga w owoce i warzywa, zaczyna mu brakować niektórych witamin i minerałów. Dziecko może mieć też problemy z prawidłową wagą: jest zbyt szczupłe (bo nie dostarcza organizmowi odpowiednich składników do budowy) lub odwrotnie: jest otyłe (bo zamiast owoców i warzyw je produkty bardziej tuczące, a brak jarzyn spowalnia jego przemianę materii).

Nie wolno jednak dziecka zmuszać do jedzenia. Kiedy kilkulatek odmawia zjedzenia marchewki czy brokułów, trzeba je przemycić w innej formie. Liczy się pomysłowość: można zmiksować warzywa razem z mięsem i zrobić pulpety, rosół podawać z tartą pietruszką, a naleśniki z duszonym jabłkiem i dynią. Nie należy też bać się niekonwencjonalnych połączeń: jeśli tylko dziecko ma ochotę na pomidorową z fasolką czy jajecznicę z pomidorami, można śmiało mu takie dania zaserwować. Dzieci nie mają jeszcze rozwiniętych nawyków kulinarnych, łatwiej więc udaje się „sprzedać" im warzywo w innej oprawie. Twoja pomysłowość i konsekwencja na pewno przyniosą dobre efekty i dziecko polubi przynajmniej niektóre warzywne i owocowe potrawy.

Sprawdź też: 25 sposobów, by dziecko jadło zdrowo

Czy przedszkolak może dostawać w domu drugi obiad?

Jeśli dziecko ładnie zjada przedszkolne obiady, nie musi dostawać kolejnego w domu. Nie powinno go jeść także wtedy, gdy ma problemy z nadwagą. Jeżeli jednak kilkulatek podczas przedszkolnych posiłków marudzi i zjada niewiele, można mu zaproponować w domu drugi – mniejszy obiad. Nie jest także grzechem podanie dziecku jednego obiadowego dania (np. zupy) zamiast kolacji. Dobrze jest wtedy najpierw zapytać je, co jadło w przedszkolu (jeśli na obiad były naleśniki z dżemem, mięso z warzywami na kolację urozmaici dziecięcy jadłospis).

Co robić, gdy dziecko nie chce pić mleka?

Mleko jest potrzebne przede wszystkim dlatego, że zawiera mnóstwo wapnia niezbędnego m.in. do prawidłowego rozwoju kości. Przedszkolaki powinny wypijać około pół litra mleka dziennie. Ale uwaga: nie zawsze musi to być przysłowiowa szklanka mleka. Dziecku można podawać zamiennie jogurty, serki i kefiry, przygotowywać koktajle, kakao czy kawę zbożową na mleku. Na śniadanie robić płatki, zupy zabielać mlekiem z niewielkim dodatkiem śmietany, a na kolację czasem serwować naleśniki, w skład których przecież także wchodzi mleko. Wariantów podania jest tak wiele, że któryś z nich na pewno dziecko polubi.

Zobacz: Przepis na granolę z mlekiem

Reklama

Czy przedszkolak zimą powinien dodatkowo dostawać witaminy?

Przede wszystkim również zimą można znaleźć mnóstwo warzyw i owoców (przez cały rok można kupić jabłka, marchewkę, pietruszkę, buraki i wiele innych). Pamiętaj również o mrożonkach, które zawierają naprawdę wiele cennych składników. Jeśli dziecko korzysta z ich dobrodziejstw, a oprócz tego zjada sezonowe owoce i warzywa, nie potrzebuje dodatkowej dawki witamin. Poza tym wszystkie leki, nawet „zwykłe" witaminy dziecko powinno przyjmować po lekarskiej konsultacji. To pediatra, a nie rodzic, powinien zadecydować, czy dziecku potrzeba więcej witaminy A, B czy C.

Reklama
Reklama
Reklama