Reklama

Mali Skandynawowie uczą się dwóch, a nawet trzech języków obcych. Nasze maluchy nie są wcale mniej zdolne, też mogą szybko opanować np. angielski. Bo małe dziecko uczy się go w sposób naturalny, niejako „przy okazji”. A ty możesz ułatwić swojemu bystrzakowi początki.

Reklama

Zapisz wcześnie
Badania wskazują, że to właśnie kilkulatki mają największe zdolności wykorzystywania partii mózgu, które są odpowiedzialne za naukę języków. Angielski w przedszkolu pozwala osłuchać się z językiem. Wczesna nauka nie wpływa negatywnie na rozwój mowy. Język ojczysty (ten, którym posługują się rodzice) nie pomyli się dziecku z żadnym innym, a mowa rozwinie się prawidłowo. Owszem, zauważono, że np. dzieci dwujęzycznych rodziców zaczynają mówić nieco później (mózg potrzebuje więcej czasu na segregację nabytej wiedzy), za to zwykle lepiej radzą sobie z nauką w ogóle. Około 80 proc. zdolności uczenia się rozwija się bowiem przed ukończeniem ósmego roku życia. Wtedy tworzą się w mózgu główne drogi nerwowe – połączenia (synapsy) między komórkami nerwowymi. Im więcej informacji dostaje mózg, tym więcej synaps tworzy. A im więcej synaps, tym bardziej rozwija się pamięć, kojarzenie, logiczne myślenie!

Wybierz dobre zajęcia
Może to być angielski w przedszkolu (także wtedy masz możliwość ingerencji, jeśli twoim zdaniem zajęcia nie są prowadzone dobrze) lub w szkole języków obcych. Możesz też pomyśleć o angielskim prywatnie dla grupy dzieci – porozmawiaj ze znajomymi, którzy mają maluchy w podobnym wieku. Nauka powinna odbywać się poprzez zabawę, inaczej malutkie dziecko nie będzie chciało się uczyć. Nie opieraj się tylko na zapewnieniach prowadzącego lub dyrekcji przedszkola, weź choć raz udział w zajęciach. Byle jakie (choć może tańsze) nie mają sensu! Zwróć uwagę, czy nauczyciel ma dobry kontakt z dziećmi, umie nad nimi zapanować, przyciągnąć ich uwagę. Obserwuj, czy przeplata różne aktywności: słuchanie, zabawę, śpiew. Zapytaj o pomoce naukowe. Im więcej nauczyciel oferuje – plansze, puzzle, płyty (także do słuchania w domu) – tym lepiej. Pytaj też o doświadczenie w pracy z dziećmi i ukończone kursy.

Dyskutuj na forum: Od kiedy dziecko może rozpocząć naukę języka obcego? [CMS_PAGE_BREAK]

Szukaj małej grupy
Najlepsze efekty dają zajęcia w grupie do ośmiorga maluszków. Jeśli na angielskim w przedszkolu dzieci jest dużo, zasugeruj podział na grupy. Wśród 15 lub 20 dzieci twój brzdąc może się nudzić, niewiele skorzysta, a pani nawet nie zauważy, że nie uczestniczy aktywnie w zajęciach. Indywidualne zajęcia nie są jeszcze w tym wieku wskazane. Tak małe dziecko może się na nich po prostu nudzić.

Pomagaj w domu
Jeżeli nauka polega także na słuchaniu płyt w domu, wypełnianiu kolorowanek itp., pilnuj, by maluch to robił. Takie rzeczy są integralną częścią nauki i warunkiem jej efektywności. A nie chcesz przecież, żeby nauka szła na marne. Kilkulatek może słuchać płyt w aucie, przy zabawie albo jedzeniu, przed spaniem. Nie traktuj tego jak nudnego obowiązku, ale jak zabawę. Powiedz, że ty też chętnie posłuchasz, poproś malucha, by ci pokazał, co robi na zajęciach przy danej piosence itp.

Nie zamęczaj pytaniami
Małe dziecko na pytanie, co robiło na angielskim, zwykle nie umie odpowiedzieć. To nie znaczy, że zajęcia nic mu nie dają. Wydaje ci się, że twój smyk nic się nie uczy? Nie śpiewa po angielsku, nie chwali się wierszykami? Cierpliwości! Słówka i wiadomości trafiają do jego główki i z czasem zaprocentują. Niektóre maluchy potrzebują więcej czasu, by się rozkręcić. Ciągłym dopytywaniem możesz zniechęcić dziecko. A gdy już malec zacznie coś mówić, nie wytykaj błędów – na egzaminy przyjdzie jeszcze czas!

Kontynuuj naukę
Dłuższa przerwa to dla małego dziecka wielka strata. Nauka języka obcego w tym wieku ma sens, jeżeli pozwala podtrzymywać w kolejnych latach nabyte umiejętności. Wtedy rzeczywiście zostaną wykorzystane wszystkie plusy płynące z wczesnej edukacji.

Jak pytać o postępy w nauce?
Nie chodzi o to, żeby pani od angielskiego za każdym razem zdawała ci raport, ile twoja pociecha nauczyła się słówek i czy jest najlepsza w grupie. Pytaj raczej, czy dziecko bierze aktywny udział w zabawach po angielsku, czy chętnie powtarza słówka i śpiewa z innymi dziećmi, czy jest zainteresowane zajęciami. To jest najważniejsze w tym wieku. Jeżeli twój brzdąc polubi te pierwsze językowe lekcje, ma szansę zaprzyjaźnić się z angielskim na całe życie.

Konsultacja: Barbara Czekańska, nauczycielka jęz. angielskiego.

Dyskutuj na forum: Od kiedy dziecko może rozpocząć naukę języka obcego?

mtj_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama