Reklama

Rodzice przyszłych przedszkolaków zadają mnóstwo pytań. Począwszy od tych poważniejszych, w jaki sposób przygotować dziecko do debiutu, a skończywszy na praktycznych, jak ubrać dziecko 1 września. Oto, co powinnaś wiedzieć o przedszkolu, zanim twoje dziecko przekroczy jego progi.

Reklama

Pierwszy września jest bardziej uroczystym dniem od innych?

To zależy od przedszkola. W większości jednak uroczyste pasowanie na przedszkolaka jest organizowane później, dopiero po kilku tygodniach, kiedy dzieci już oswoją się z nową sytuacją. Pierwszy dzień w nowym miejscu to dla nich bardzo duży stres, a uroczyste otwarcie wprowadzałoby tylko dodatkowe zamieszanie.

Czy przez pierwsze dni mogę zostawać z dzieckiem w przedszkolu?

W niektórych placówkach istnieje taka możliwość – trzeba o nią zapytać dyrekcję. Lepiej jednak tego wyjścia zbytnio nie wykorzystywać, bo przedszkolak musi się przyzwyczaić do samodzielnego zostawania. Jeśli jest przy nim mama, okres jego całkowitej adaptacji często się wydłuża.

Jak mam ubierać dziecko do przedszkola?

Przede wszystkim wygodnie i praktycznie. Co z tego, że założy piękne spodnie, gdy nie będzie mogło ich samodzielnie rozpiąć, a klamerka od paska przez cały czas będzie uciskała jego brzuszek? Lepiej też nie przesadzać z elegancją - szkoda najnowszej sukienki do zajęć plastycznych czy zwykłego obiadu, podczas którego przedszkolak ma prawo się przecież ubrudzić. Wybierając ubranie, trzeba jednak także uwzględnić gust dziecka. Gdy będzie musiało pójść w znienawidzonej koszulce, trudniej będzie mu zachować dobry humor w przedszkolu. A wtedy łatwiej o zniechęcenie już na starcie.

Zajrzyj też na: Zakupy dla przedszkolaka

Przedszkolak przed wyjściem powinien coś zjeść?

Przedszkolaki dostają pierwsze śniadanie, więc dziecko nie musi koniecznie jeść we domu. Jeśli jednak jest głodne, nie ma sensu upierać się, że nie może zjeść przed wyjściem. Dobrze jest też podać lekkie śniadanie, jeśli do przedszkola macie wyjątkowo daleko, a także zimą, kiedy bez posiłku łatwiej dziecku zmarznąć.

Czy do przedszkola dziecko może zabrać swoją ulubioną zabawkę?

To doskonały pomysł! Dzięki temu będzie czuło się pewniej i bezpieczniej. I łatwiej odnajdzie się w grupie.

Jakie rzeczy trzeba zabrać ze sobą pierwszego dnia?

Potrzebne będzie przede wszystkim kompletne ubranie na zmianę (łącznie z koszulką, bo może się np. zalać kompotem). Taki zestaw należy włożyć do podpisanego worka lub reklamówki. Jeśli zajdzie potrzeba, pani wyciągnie odpowiednią część garderoby i poprosi cię o doniesienie w to miejsce nowej. Niezbędne są także kapcie na zmianę zapakowane w worek. Każdemu dziecku zostanie przydzielony jeden znaczek (np. autko, słoneczko, jabłko), który w pierwszym tygodniu wyszyjesz na worku. W ten sposób dzieci z łatwością będą odnajdywać w szatni swoje rzeczy. Dobrze jest także już pierwszego dnia przynieść piżamkę (chyba, że odbierasz dziecko przed leżakowaniem). O pozostałych rzeczach, które będą potrzebne, dowiesz się w ciągu najbliższych kilku dni.

Czytaj też: Wyprawka przedszkolaka – o tym nie możesz zapomnieć!

Lepiej by małego debiutanta odprowadziła mama czy tata?

Najlepszy będzie ten z rodziców, który potrafi zachować zimną krew i czule, ale stanowczo pożegna się z dzieckiem w szatni. A to dlatego, że pierwsze rozstania zazwyczaj okupione są łzami. Kiedy dziecko wyczuje niezdecydowanie rodzica, zobaczy jego pełen wahania wzrok, szybko to wykorzysta i zacznie prosić jeszcze mocniej. Trzeba także pamiętać, by osoba odprowadzająca sama nie zaczęła się wzruszać – łzy w oczach mamy na pewno jeszcze bardziej zaniepokoją dziecko.

Na jak długie pożegnanie pozwolić dziecku?

To zależy. Są dzieci, które potrzebują więcej czasu na pożegnanie, ale za to potem spokojnie odchodzą do sali. Są jednak i takie, które na długie pożegnanie reagują jeszcze większym płaczem i niezdecydowaniem. To ty znasz swoje dziecko najlepiej, więc wiesz, jak się z nim pożegnać, by poczuło się kochane i pewniejsze.

Czytaj też: Jak radzić sobie z dziecięcą histerią? Sprawdź porady eksperta

Czy już pierwszego dnia powinnam porozmawiać z wychowawczynią?

Długa rozmowa rano jest raczej niewykonalna. Panie są skupione na debiutantach i im poświęcają całą swoją uwagę. Warto wspomnieć jedynie o tym, co dla ciebie najważniejsze, np. że prosisz, by dziecko zjadało całe posiłki (albo odwrotnie, nie chcesz, by było do nich zmuszane). Odbierając dziecko z przedszkola, możesz zapytać, jak się zachowywało, czy bardzo tęskniło. Na dłuższą rozmowę przyjdzie czas później – warto się na nią wcześniej umówić.

Zapisać przedszkolaka od razu na zajęcia dodatkowe?

To raczej zbyteczne. Po pierwsze nie wiesz jeszcze, jak szybko dziecko zaaklimatyzuje się w przedszkolu – a dodatkowe wrażenia w postaci np. angielskiego czy judo nie są wtedy wskazane. Po drugie najczęściej na pierwsze takie zajęcia maluch może iść bezpłatnie, żeby mieć szansę powiedzenia, czy w ogóle mu się podobają. Nie powinnaś jednak traktować wypowiedzi trzylatka wiążąco – dziecko może jednego miesiąca chcieć chodzić na plastykę, a już drugiego nie chcieć nawet o niej słyszeć. I ma do tego prawo!

Sprawdź: Przegląd zajęć dodatkowych

O której powinnam odebrać dziecko z przedszkola?

Jeśli tylko jest taka możliwość przez pierwsze dni warto odbierać je tuż po obiedzie. Dziecko ma wtedy szansę w łagodniejszy sposób przyzwyczaić się do zmian. Jeśli obiecasz dziecku, że będziesz po obiedzie, to masz na nie czekać w przedszkolu już w trakcie jego posiłku. Nie wolno ci się spóźnić, bo maluch poczuje się oszukany i następnym razem już ci nie uwierzy. A może nawet stwierdzi, że skoro teraz kłamiesz, to w innych kwestiach też nie zawsze mówisz prawdę (i w przedszkolu wcale nie jest tak fajnie).

Czy pierwszy dzień w przedszkolu warto jakoś uczcić?

Lody, kino albo mała zabawka to dobry pomysł. Można podkreślić, jak się cieszysz, że malec był dzielny, pochwalić za ładną zabawę. Dobrze jest znaleźć w jego zachowaniu coś pozytywnego – nawet jeśli siedział w kącie niemal przez cały dzień, ucieszyć się, że pozwolił Jasiowi pobawić się swoją zabawką. Zachowaj tylko umiar i nie obiecuj dziecku, że od jutra wszystko się zmieni i już będzie wspaniale. Bo nie będzie. Do tego potrzeba jeszcze troszkę czasu. Ale warto poczekać.

Reklama

Czytaj też: Nie chce chodzić do przedszkola?

Reklama
Reklama
Reklama