Zapisy do przedszkoli! Nie przegap!
Tak, to już! Trwa tegoroczny nabór do przedszkoli. Podpowiadamy, jak wybrać najlepsze dla Twojego dziecka.
- Edipresse
Tu maluch będzie spędzał kilka godzin dziennie. Tu nawiąże pierwsze przyjaźnie, wprawi się w samodzielnym jedzeniu i ubieraniu. Wybór przedszkola nie powinien być przypadkowy.
>> Rodzaje przedszkoli
>> 8 ważnych pytań, na które musisz znaleźć odpowiedź...
To nieprawda, że najlepsze są tylko te znane, reklamowane i kosztowne przedszkola, do których bardzo trudno się dostać. Nie dajmy się zwariować! Z wyborem najlepszego przedszkola dla malucha jest trochę tak, jak z kupnem drogich i nowoczesnych zabawek. Jeżeli dziecko je ma, to dobrze, ale jeśli nie stać Cię na ich kupno – to nie znaczy, że będzie się gorzej rozwijało.
Im bliżej, tym lepiej
Przede wszystkim dokładnie określ obszar, na jakim powinno znajdować się przedszkole. Dowożenie dziecka do odległego miejsca nie ma raczej sensu. Ten czas lepiej poświęcić dziecku. Taką opcję warto rozważyć, gdy wybrane przedszkole znajduje się po drodze do Twojej czy męża pracy, a także gdy jedyna w okolicy placówka ma rzeczywiście fatalną opinię.
Prywatne czy państwowe?
Zależy to od Waszych finansów. Wydatek 600–1000 złotych miesięcznie na przedszkole często przekracza możliwości rodzinnego budżetu, ale to nie skazuje dziecka na gorsze przedszkole. Po prostu skup się na wybraniu dobrej placówki państwowej. Zaletą prywatnych jest to, że grupy są mniejsze. Z drugiej jednak strony doświadczone przedszkolanki w placówce państwowej radzą sobie z liczniejszymi grupami tak, że dzieci na tym nie tracą. Prywatne przedszkola oferują zazwyczaj więcej zajęć dodatkowych, bo chcą swą ofertą zachęcić rodziców. Często jednak to pozorne plusy. Zdarza się nawet, że dyrekcja nie interesuje się zbytnio tym, jak są prowadzone, ponieważ organizują je firmy z zewnątrz i przedszkole na nich nie zarabia. Poza tym nadmiar zajęć dodatkowych nie jest dla dziecka wcale dobry. Maluchy w tym wieku powinny się uczyć tylko poprzez zabawę.
W przedszkolach prywatnych pracują na ogół młodsze i pełne zapału wychowawczynie, ale niestety, często się zmieniają. W dobrym przedszkolu państwowym dyrektor ma już dobrany doświadczony personel, dysponuje też zapleczem kuchennym oraz dużym placem zabaw, współpracuje ze sprawdzonymi psychologami. Ma też uporządkowany rozkład zajęć, nie czekają Cię w nim niemiłe niespodzianki i nagłe zmiany. A tak zdarza się w przedszkolach prywatnych. Na początku mają rozległe plany, które potem jednak weryfikuje codzienność...
Artystyczne, plastyczne...
Przedszkola, zwłaszcza prywatne, starają się przyciągnąć rodziców rozmaitymi nazwami. Czy to znaczy, że już w tym wieku trzeba kierować dziecko do odpowiedniego przedszkola? Absolutnie nie. Malec potrzebuje wszechstronnego rozwoju. Są kilkulatki, które przejawiają wybitne zdolności (np. muzyczne, plastyczne). Trzeba oczywiście pomagać dziecku je rozwijać, proponując zajęcia właśnie w tym kierunku, nie zaniedbując jednak innych sfer. Wszystko się jeszcze może zmienić – mały malarz rzuci po roku farby, by zająć się grą w piłkę nożną!
Nie łudź się też, że renomowane przedszkole uczyni z dziecka geniusza. Owszem, może rozbudzić i podtrzymywać w nim jego pierwsze zainteresowania i talenty. Panie dostrzegą, w czym maluch jest mocny i zaproponują mu trudniejsze zadania z tego obszaru. Żadne jednak przedszkole nie dokona cudu. Poza tym często przymiotniki określające profil przedszkola mają raczej na celu tylko wyróżnienie go z masy innych. W niektórych przypadkach plastyczne oznacza nieco więcej zajęć z rysowania i malowania, ekologiczne – uprawianie przedszkolnego ogródka, a muzyczne to zajęcia dodatkowe z nauki gry na wybranym instrumencie. To i tak nie wystarczy, by w pełni rozwijać zdolności, z drugiej zaś strony wiele dobrych przedszkoli państwowych i tak skupia się na programie artystycznym, zachęca dzieci do opieki nad przedszkolnymi zwierzakami.
Przeczytaj statut przedszkola
To szczegółowy zbiór reguł dotyczących funkcjonowania danej placówki. Przedszkole jest zobligowane do przygotowania własnego statutu. Musi także umożliwić zapoznanie się z nim każdemu rodzicowi, który o to poprosi.
1. Warto to zrobić, bo dowiesz się z niego w zasadzie wszystkich rzeczy o działaniu danej placówki: na jakich dokładnie zasadach przyjmuje dzieci,
kiedy jest otwarte, jaki program oferuje, ile dzieci maksymalnie może liczyć grupa, jak jest z płatnościami, itp. Unikniesz wtedy rozmaitych niespodzianek, które nie zawsze są przyjemne.
2. Jeśli wybrane przez Ciebie przedszkole przekroczy zasady zapisane w statucie, np. przyjmie więcej dzieci lub nie zapewni opieki tylu wychowawczyń, ile jest w nim przewidziane – będziesz mogła interweniować i domagać się przestrzegania zapisów.
Gwarancja dobrej szkoły?
Wpędzamy się w stres, myśląc, że tylko najlepsze przedszkole zapewni dziecku miejsce w dobrej podstawówce. A dobra szkoła decyduje przecież o karierze, możliwościach... To nie do końca tak! Owszem, solidna szkoła to dobry start, ale nieprawdą jest, że tylko najlepsze przedszkole pozwoli dziecku chodzić do dobrej szkoły. Każdy prawidłowo rozwijający się maluch może pójść do wybranej przez rodziców podstawówki (inną kwestią jest brak miejsc czy rejonizacja w szkołach państwowych). Niektóre prywatne i społeczne placówki organizują rodzaj testu sprawdzającego m.in. umiejętność liczenia do dziesięciu, znajomość liter, ale taką wiedzę dzieci zdobywają w każdej zerówce (zgodnie z programem MEN). Każde więc porządne przedszkole do takiego testu przygotowuje.
Zajęcia edukacyjne ćwiczą szare komórki, poszerzają horyzonty, ułatwiając szkolny start, ale nawet najlepsze przedszkole nie zastąpi dziecku nas – rodziców, naszej uwagi i czasu, jaki poświęcamy maluchowi. W końcu to my chowamy nasze dzieci, a dobre przedszkole może nam co najwyżej w tym dopomóc.
Paulina Kuźniarska, mama dwóch przedszkolaków