Jej bohater, Okropny Maciuś, to aniołek w diablej skórze. Warto mu się przyjrzeć, bo Maciuś nie jest złym chłopcem, on tylko ma fantazję, i nieprawdopodobną wyobraźnię. Przekonacie się, słuchając opowieści o jego niesamowitych wyczynach. Chyba że sami już umiecie czytać.

Reklama

Najzwyklejszy pod słońcem chłopiec. Nazywa się Maciuś, ma błękitne oczy, kręcone włosy i zadarty nos. Tylko patrzeć i podziwiać. Ale podziwiać nie sposób, bo Maciuś jest okropny. Nie wierzycie? Do tego stopnia, że mama zatrudnia nawet nianię, aby synka utemperowała. Sama nie da rady, pracuje, i ma zbyt mało czasu. No i zjawia się niania. Nie jakaś zwykła, ale Namolna Niania, która twierdzi, że jest w stanie spełnić życzenie mamy. Na to malec nie pozwoli. Przede wszystkim nie da sobą manipulować. Wypowiada niani wojnę, musi przecież się jej pozbyć. Nie wiem, czy mu się to uda, bo zarówno rodzice, jak i niania potrafią znaleźć sposób, by sobie z Okropnym Maciusiem poradzić, nawet z Maciusiem, groźnym piratem, bo taką pozę mały urwis przyjmuje. Fantazja mu podpowiada, że jako zwykły chłopiec nie da rady, jako pirat jest w stanie pokonać nawet Namolną Nianię. Jest groźny, bezwzględny, i nigdy się nie poddaje. Tylko w stosunku do swej młodszej siostrzyczki Michasi, jest zwyczajnym Maciusiem. Czułym, serdecznym, ciepłym.

Fajne, prawda? A te przygody! A te wymyślane przez malca historie! Te pułapki zastawiane na nianię! I do tego Maciuś, urwis wiecznie uśmiechnięty. I wcale nie taki Okropny. Nawet go polubicie.

Okropny Maciuś i Namolna Niania
Autorka: Małgorzata Strękowska-Zaremba
Ilustrator: Marek Nawrocki
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Reklama

Kącik małego czytelnika - sprawdź, jakie książki dla dzieci polecają inne mamy.

Reklama
Reklama
Reklama