Reklama

Sprzątanie zabawek to zadanie, z którym powinien poradzić sobie każdy przedszkolak. Jednak nie każdy ma na to ochotę. Przekonał się o tym tata małej Amelki, która niczym bohaterka „Przeminęło z wiatrem” wszystkie sprawy odkłada na jutro. Podziwiamy cierpliwość taty i wierzymy, że choć córeczka była zmęczona, ma za dużo rzeczy (m.in. torbę, kocyk), nie mogła się schylać, bolała ją noga, miała za mało siły i wolała bawić się w chowanego, to jednak... sprzątnęła lalki i misie. Na wszelki wypadek podajemy też 7 sposobów na wychowanie rozpieszczonego dziecka

Reklama

Zobacz zabawny film o Amelce, który zdobył ogromną popularność w internecie

Reklama
Reklama
Reklama