Reklama

Pobawimy się w „telefon na pogotowie”?

Ucząc najmłodsze dzieci korzystania z numeru alarmowego 112 lub numeru pogotowia ratunkowego 999, dajemy im wiedzę, jak ratować ludzkie życie. Najlepszym sposobem na to jest edukacja przez zabawę. Staraj się więc od czasu do czasu zaaranżować w zabawie z malcem sytuację, w której konieczne jest telefoniczne wezwanie pomocy. Pamiętaj wtedy, by w rozmowie znalazły się takie elementy:
• określenie miejsce zdarzenia
• opis wypadku ("Mama spadła ze schodów, leży i nic nie mówi" itp.)
• imię i nazwisko dziecka oraz twoje
• numer telefonu, z którego maluch dzwoni.

Reklama

112 - numer uniwersalny, najważniejszy

W Polsce obowiązują trzy numery alarmowe przyporządkowane do właściwych służb (pogotowie ratunkowe: 999, policja: 997, straż pożarna: 998) oraz właśnie uniwersalny, europejski numer alarmowy 112, którego wybranie z jakiegokolwiek telefonu spowoduje połączenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego (CPR). Malucha łatwiej nauczyć zapamiętania jednego numeru niż trzech różnych, więc warto się skupić właśnie na tym. Warto też pamiętać, że europejski numer 112 można wybrać z każdego telefonu, w 27 krajach UE.

Reklama

Warto ćwiczyć wzywanie pomocy

Rodzicom chcącym nauczyć dziecko skutecznego wzywania pomocy, przydadzą się kolorowanki, książeczki i gry edukacyjne (np. wydawnictwa Jawa). Pomocne mogą być również zabawki (np. trasy edukacyjne: Policja, Straż Pożarna czy Szpital firmy Wader-Woźniak). Dzięki nim można w prosty i ciekawy sposób przekazać malcowi, co powiedzieć przez telefon operatorowi przyjmującemu zgłoszenie. I choć dziecko szybko wyrasta z różnych zabawek, ta wiedza pozostanie mu na długie lata.

Reklama
Reklama
Reklama