Dopiero co pisałyśmy o przerażającym nagraniu, na którym 2-latek beztrosko spaceruje po parapecie na 3. piętrze. Interweniowała wtedy policja. Nie minął miesiąc, a sytuacja się powtórzyła.

Reklama

Do zdarzenia doszło w bloku przy al. Tysiąclecia w Wałczu. Z informacji przekazanych przez tamtejszą komendę policji wynika, że ojciec dzieci spał. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Matki nie było w domu – akurat w tym samym czasie składała na policji zeznania w związku z sytuacją, która miała miejsce miesiąc wcześniej. Wtedy również funkcjonariusze interweniowali po tym, jak otrzymali zgłoszenie o dziecku spacerującym po parapecie.

Dzieci trafią do rodziny zastępczej

Jak podaje TVN24, ojciec dzieci usłyszał zarzut narażenia dziecka na bezpośrednią utratę życia lub zdrowia przez osobę, na której ciążył obowiązek opieki, z winy nieumyślnej. Chce dobrowolnie poddać się karze – grozi mu do pięciu lat więzienia. Sprawa zostanie przekazana do sądu.

Rodzica od roku była pod opieką kuratora – ojciec dzieci miał nadużywać alkoholu. Sąd rodzinny zadecydował, że na czas postępowania dzieci – 2-letni chłopczyk i jego 3-letnia siostra – trafią do rodziny zastępczej.

Źródło: TVN24

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama