Odkąd Agnieszka Włodarczyk została mamą, na jej instagramowym profilu królują tematy związane z macierzyństwem. Ostatnio aktorka postanowiła jednak pochwalić się metamorfozą swojego garażu. Wraz ze swoim partnerem Robertem Karasiem urządzili w nim domową siłownię. Gwiazda nie mogła przypuszczać, że post wywoła taką burzę.

Reklama

Fani komentują wygląd Agnieszki Włodarczyk

„Tak, jestem chomikiem i niestety mam tendencję do trzymania w domu absolutnie wszystkiego, co może się przydać, ale walczę z tym. [...] I tak to powstał pomysł na nową przestrzeń, w której mój Robert może robić treningi, a my z Milankiem możemy być blisko. Trzeba było poukrywać garażowo-kotłowniane instalacje, zainstalować więcej kontaktów, ledy itd... No więc wyszło to tak, jak widać na obrazku. [...] Niedługo dojdą hantle i drążek do podciągania” – napisała Agnieszka Włodarczyk.

Młoda mama zamieściła też fotografie świeżo wyremontowanego garażu. Na kilku z nich widzimy, jak przechadza się przed lustrem. Jej wygląd wzbudził znacznie większe zainteresowanie niż wygląd pomieszczenia. Część obserwatorów stwierdziła bowiem, że aktorka i jej lustrzane odbicie na fotografiach mocno się od siebie różnią.

  • „To odbicie w lustrze, to jakby parę kilo na plusie”;
  • „Odbicie prawdę powie. Nie wiem, dlaczego taka fajna kobieta musi się wyszczuplać na Instagramie”;
  • „Czemu w lusterku pani wygląda inaczej?” – pisali internauci.

Agnieszka Włodarczyk się broni

Agnieszka Włodarczyk zapewniała fanów, że nigdy się nie wyszczupla, a każda fotografia, którą zrobiła, wygląda podobnie. Kiedy jednak jeden z komentujących oskarżył ją o nieumiejętne korzystanie z Photoshopa („odbicie w lustrze też trzeba było Photoshopem pociągnąć”), nie wytrzymała. „Radzę się puknąć w głowę i zemdleć. To by powstrzymało przed wypisywaniem takiego szamba” – odpowiedziała.

Zobacz także

Nas interesuje w tej historii coś innego. Na młodych matkach, również tych z show-biznesu, ciąży ogromna presja, żeby za wszelką cenę szybko wrócić do formy po ciąży. I trudno im się dziwić, kiedy spotykają się z nieprzyjemnymi komentarzami na temat swojego wyglądu. Pamiętajcie, każda z nas ma prawo gubić kilogramy po ciąży w swoim tempie. Albo nie gubić ich wcale, jeśli nie ma takiej potrzeby i ochoty. Innych ludzi nasza waga w ogóle nie powinna interesować!

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama