Agnieszka Włodarczyk poleca porodówki. To naprawdę polskie szpitale?
Agnieszka Włodarczyk zachwalała szpital, w którym rodziła, ale okazuje się, że dobrych porodówek w Polsce jest dużo więcej. Fanki aktorki przysyłają jej zdjęcia ze szpitali z całego kraju. Czasem trudno uwierzyć, że panują tam tak dobre warunki!
Agnieszka Włodarczyk wywołała temat warunków w polskich szpitalach, gdy sama pochwaliła się zdjęciami z Instytutu Matki i Dziecka Warszawie, gdzie rodziła. Mogła tam liczyć na czystą, przestronną salę i kompetentny personel. Ale w innych szpitalach w Polsce jest podobnie!
Agnieszka Włodarczyk zbiera opinie o porodówkach: jest nieźle!
Aktorka była zachwycona porodówką, na którą trafiła. Wybrała państwowy szpital, a czuła się jak w prywatnej placówce. Internautki zaczęły jej więc przysyłać zdjęcia z innych krajowych porodówek – to w większości przypadków wnętrza wyjątkowo przyjazne rodzącym! Agnieszka Włodarczyk pokazała na Instagramie mnóstwo fotografii z wielu zakątków Polski: młode mamy polecały m.in. szpitale w Gdańsku, Mińsku Mazowieckim, Poznaniu i Warszawie. Zadbane, nowoczesne sale porodowe, wysokiej jakości sprzęt i udogodnienia dla rodzących – to trzeba zobaczyć na własne oczy!
„W takich warunkach i z takim cudownym, ciepłym i zaangażowanym personelem mogłabym rodzić co roku. Zero traumy i same cudowne wspomnienia.” – zachwycają się mamy.
Fanki Agnieszki Włodarczyk zachwalały fachową opiekę w szpitalach, współczujących lekarzy, a nawet szpitalny catering! Podobno jest pyszny zwłaszcza w Krakowie:
„Podsyłam zdjęcia obiadu z Siemiradzkiego. (...) Świetny szpital i super opieka.”
Żeby jednak nie było tak całkiem kolorowo, część internautek doniosła o fatalnych warunkach w niektórych placówkach: chodzi i o przepełnienie sal, i niski standard, i – co chyba najgorsze – karygodny sposób traktowania rodzących.
„Na Polnej to się kobiety odziera z godności! Nago idziesz przez kilka oddziałów. (...) A jak się sprzeciwisz, to słyszysz: 'jak nogi rozkładała, to się nie wstydziła, a teraz się wstydzi.” Skandal!
Mimo wszystko warto docenić starania polskich szpitali i rosnący poziom opieki nad młodymi mamami. Oby było coraz lepiej!
Zobacz też: