Chłopiec bawił się na plaży, nagle podbiegł do niego pies i… odgryzł mu ucho!
10-letni chłopiec beztrosko bawił się z kolegami na plaży, gdy nagle podbiegł do niego pies i odgryzł mu kawałek ucha. Właścicielka twierdzi, że chłopiec podszedł zbyt blisko, zwierzę poczuło się zagrożone i zaatakowało.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło środę (27.07) kilka minut po godzinie 13:00 na plaży nad jeziorem w gminie Zalewo. Jak poinformowała iławska policja, 10-latek z niewyjaśnionej przyczyny został zaatakowany przez psa rasy Akita. Na szczęście, czworonóg był zaszczepiony.
Chłopiec trafił do szpitala
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, w chwili zdarzenia pies przebywał obok leżącej na kocu kobiety. Gdy pies zaatakował dziecko, właścicielka natychmiast zareagowała i próbowała odciągnąć psa. Było już jednak za późno. Chłopiec został przetransportowany do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy. Policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia.
Przyłączamy się do apelu policji o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z czworonogami. Jednocześnie przypominamy, że brak wyobraźni właścicieli psów może doprowadzić do tragedii, a za nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 3.
Źródło: ilawa.policja.gov.pl
Piszemy też o: