Dzieci aresztowane w Rosji za antywojenną manifestację. Co za absurd!
O tym, że reżim Putina zatrzymuje w Moskwie i innych miastach osoby demonstrujące przeciw wojnie w Ukrainie, wiedzieliśmy. Dotąd zatrzymano ponad 7 tysięcy protestujących. Teraz dowiadujemy się od rosyjskich opozycjonistów, że w gronie wrogów Putina są też rosyjskie dzieci.
We wtorek rosyjski opozycyjny polityk, Ilja Jaszyn, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia zatrzymanych przez rosyjskie służby dzieci. Część zdjęć pokazuje chłopca i dziewczynki w wieku wczesnoszkolnym siedzących na tyłach milicyjnego busa. Dzieci trzymają w rękach napisy po rosyjsku „nie wojnie” oraz kwiaty, które wraz ze swoimi mamami chciały złożyć pod ukraińską ambasadą w Moskwie.
Łamiące serca obrazy
Świat zobaczył trzy zdjęcia zatrzymanych dzieci. Dwa pokazują dzieci znajdujące się podobno w vanie służb. Na jednym z nich trójka dzieci siedzi, a najbardziej wymowny jest pusty wzrok jednej z dziewczynek. Drugie zdjęcie to widok dzieci za kratą, pokazujące wnętrze tego samego samochodu. Trzecia fotografia to zdjęcie jednej z dziewczynek we wnętrzu wyglądającym jak komisariat policji, co sugeruje, że dzieci zabrano na komisariat. Na biurku za dziewczynką widać transparent, ten sam, który widoczny był na zdjęciu z samochodu, a w głębi widoczna jest kobieta w mundurze.
Zdjęcia podchwycili dziennikarze, nie tylko rosyjscy. Poniżej tweet dziennikarki Hanny Liubakovej:
#Russia In Moscow, five children between 7 and 11 have been detained for protesting against the war. They came to the Ukrainian embassy with parents. After a lawyer came, they were released from detention pic.twitter.com/qMFAwYUAKN
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) March 1, 2022
Zdjęcia zostały przez Ilję Jaszyna opatrzone komentarzem: „Dzień jak co dzień: dzieci z antywojennym transparentem w policyjnej furgonetce. To jest Rosja Putina, ludzie. Tu żyjecie”.
Jeden z reporterów, który był na miejscu, informował, że dzieci było czworo i wszystkie wraz z matkami zostały zabrane na komisariat, gdzie prawdopodobnie spędziły całą noc.
Piszemy też o: