Martyna Wojciechowska, najsłynniejsza polska podróżniczka i prezenterka programów o podróżach jest nie tylko fanką zdobywania świata, lecz także pomagania innym. To nie pierwszy raz, kiedy zgodziła się wesprzeć swoją osobą szczytny cel, ale tym razem postanowiła zrobić to wspólnie z córką. Martyna i Marysia pojawiły się właśnie w reklamie, a całe honorarium, które otrzymają z tego tytułu, przekażą na budowę hospicjum dla nieuleczalnie chorych dzieci Świetlikowo w Tychach. Piękny gest!

Reklama

Dlaczego Martyna Wojciechowska postanowiła wesprzeć budowę hospicjum w Tychach?

Podróżniczka wyznała szczerze: „Świetlikowo to miejsce magiczne i bliskie naszemu sercu; od początku wspieramy jego działalność”. Martyna wie, że dzięki temu, że jest znana, ma możliwość pomagania innym i chce z tego korzystać. Niewiele gwiazd zdobywa się na coś takiego, dlatego tym bardziej podziwiamy Martynę za tak wielkie serce. Ona sama jednak przyznaje: „W takich chwilach wiem, po co jest popularność. Żeby pomagać innym!”. Jak widać nie zależy jej na sławie dla samej sławy, ale umie słusznie z niej czerpać.

Czy zaangażowanie córki do reklamy to dobry pomysł?

Martyna występuje przed kamerami od lat, dlatego z pewnością i tym razem czuła się komfortowo, kręcąc reklamę, a czy dla jej córki nie był to za duży stres? Prowadząca programu „Kobieta na krańcu świata” stanowczo temu zaprzeczyła. W rozmowie z magazynem „Party” stwierdziła: „Marysia? Ona przed kamerą zachowywała się tak swobodnie, że z wrażenia to ja zapomniałam swojej kwestii’’. Cóż, może córka pójdzie w ślady mamy i za jakiś czas o ona stanie się „panią z telewizji”. Na razie jednak cieszymy się z gestu, na jaki obie się zdecydowały. To bardzo budujące, gdy gwiazdy pamiętają o potrzebujących i chcą im pomagać na miarę swoich możliwości. A my mamy kolejny powód do tego, żeby podziwiać Martynę.

Zobacz też: Kapitan serc! Robert Lewandowski spełnił marzenie chorego chłopca

Reklama

Źródło: Viva.pl, Instagram

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama