Natalia Siwiec chyba bardzo chce dorównać Ani Lewandowskiej w roli mamy. Najpierw wzbudziła ogromne poruszenie tym, jak bardzo szybko wróciła do formy po ciąży. Choć nie jest sportsmenką, pochwaliła się płaskim brzuchem już w dwa tygodnie po porodzie. Niektórym aż trudno było uwierzyć, czy modelka w ogóle faktycznie była w ciąży… Jedno jest pewne, idealnej figury można jej jedynie pozazdrościć.

Reklama

Teraz z kolei Natalia pochwaliła się kolejnym wózkiem córki. Jak dotąd to liczba wózków Klary Lewandowskiej przyprawiała wielu o zawrót głowy. Wypominano Ani i Robertowi, że to tylko marnowanie pieniędzy. Ale były też i głosy, że para zwyczajnie reklamuje konkretne marki i że te wszystkie wózki dostają. Ciekawe, czy Natalia Siwiec też zarabia na reklamowaniu wózków córki, czy je kupuje. Bo trzeba przyznać, że do najtańszych one nie należą…

Natalia Siwiec pokazała drugi wózek małej Mii

Jesteście ciekawi, jaki model tym razem wybrała modelka? Zobaczcie sami:

Jest to model skandynawskiej marki Stokke. Kosztuje ok. 5-6 tysięcy złotych. To sporo, jak na wózek, ale przypomnijmy, że pierwszym wózkiem Mii był Aston Martin za ok. 15 tysięcy złotych.
Jak myślicie, który fajniejszy?

To pierwszy wózek Mii, którym pochwaliła się Natalia:

Zobacz także

Zobacz też: Klara Lewandowska w nowym wózku z rodzicami w Weronie

Reklama

Źródło: Instagram, Party.pl

Reklama
Reklama
Reklama