Rafał Maślak chętnie relacjonuje swoje życie prywatne na Instagramie. Ostatnio model zdradził, że jego córka Michalina źle się poczuła. Rodzice podjęli decyzję, by zgłosić się z dzieckiem do szpitala. Obecnie dziewczynka ma się coraz lepiej, jednak wciąż musi przebywać w szpitalu.

Reklama

„Dziś trochę pusto i smutno, bo Kamila i Michalina są w szpitalu. Misia źle się poczuła i zawiozłem dziewczyny do szpitala, i tam musiały zostać trochę dłużej” – poinformował model za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Rodzice dzieci muszą spać na fotelach

Dziewczynce w szpitalu towarzyszy jej mama. Ogromnym zaskoczeniem dla Rafała Maślaka były warunki, w których rodzice małych pacjentów muszą spać. Zaprezentował on zdjęcie ze szpitala, które przesłała mu żona. Kobieta musiała spędzić noc na fotelu znajdującym się przy łóżeczku dziecka.

„Generalnie już wszystko jest ok, ale rozbawiło mnie wczoraj zdjęcie, które wysłała mi Kamila, swojego łóżka. Nie mieliśmy pojęcia, że przyjmując dziecko, mamy muszą spać na fotelu. Tak wygląda łóżko Kamili. Nie to, że narzekam, po prostu nie wiedzieliśmy, że tak jest” – wyjaśnił tata małej Michaliny.

Instagram/rafalmaslak
Instagram/rafalmaslak

Zaradny tata

Rafał Maślak zadbał jednak o komfort swojej żony. Okazało się, że w szpitalu rodzice mogą spać na własnych materacach dmuchanych. Mister Polski kupił więc materac dla swojej żony, który od razu zawiózł do szpitala. Pochwalił się także, że pomyślał też o jedzeniu dla mamy swoich dzieci: „Na szczęście można zabrać ze sobą jakiś minimaterac. Pierwszą noc Kamila musiała przespać na fotelu. Żartowała, że spędziła noc jak w samolocie. Dzisiejsza noc na pewno będzie wygodniejsza. Rusza pogotowie jedzeniowe. Catering, bo tam nie ma jedzenia. Upiekłem też ciasto, mam nadzieję, że będzie zadowolona”.

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama