Reklama

Jeszcze do niedawna trampoliny można było spotkać tylko w parkach rozrywki czy klubach fitness. Dziś niemalże każdy, kto ma ogród i dzieci, ma taki sprzęt. Specjaliści zauważają, że powszechna dostępność trampolin ma ogromny wpływ na wzrost liczby dziecięcych wypadków. W sezonie letnim szpitalne izby przyjęć notują kilkanaście przypadków urazów dziennie spowodowanych wypadkami właśnie podczas zabawy na trampolinie. Według danych Niemieckiego Towarzystwa Ortopedii i Traumatologii w ciągu ostatnich 15 lat liczba wypadków na trampolinach wzrosła ponad trzykrotnie. O ile miejsca publiczne muszą spełniać odpowiednie normy, o tyle trampoliny ogrodowe kontrolujemy już tylko my – rodzice. Czy robimy to prawidłowo?

Reklama

Odpowiedzialność po stronie rodzica

Niestety w większości przypadków winę za wypadki ponoszą rodzice. Dlaczego? Często o wyborze sprzętu decyduje cena. Rodzice nie zastanawiają się nad jakością, a także nie mają wiedzy na temat mechaniki takich urządzeń. Dodatkowo nie są świadomi, na co zwracać uwagę podczas rozstawiania, użytkowania czy konserwacji trampolin. Większość rodziców zezwala na grupowe skanie, skakanie z jedzeniem czy skakanie kilkorga dzieci jednocześnie, nawet jeśli są w różnym wieku i mają różną masę ciała.

Siła twoich skoków przenosi się na dziecko

Ryzyko urazu w przypadku najmłodszych dzieci jest nawet kilkanaście razy większe niż u starszaków czy dorosłych. Z tego względu nigdy nie powinno się pozwalać na to, by np. 6-latek skakał na trampolinie w tym samym czasie co 10-latek. Wspólna zabawa z rodzicem również jest niebezpieczna. Dorosły skacze z dużo większą siłą niż kilkulatek i ta siła odbijana od trampoliny przenoszona jest na dziecko, co może skutkować u niego naprawdę poważnymi uszkodzeniami.

Pete Pidcoe, inżynier biomechaniki i profesor uniwersytecki, powiedział dla CBS News, że „zabawa na trampolinie to system, w którym skoki każdego wpływają na wszystkich”. Naukowiec przeprowadził badania, jak to wpływa na bezpieczeństwo użytkowników. Wyniki okazały się zatrważające. „Siła skoków mężczyzny ważącego 90 kg jest dwa razy większa niż jego masa. To znaczy, że jeśli skacze na trampolinie wraz ze swoim dzieckiem, z każdym skokiem przenosi na malca siłę 180 kg. To jak uderzanie młotkiem!”. Taka wspólna zabawa bardzo szybko może zakończyć się urazem dziecka.
Zobacz też: Jeden skok na trampolinie i wiele miesięcy cierpień 5-latka

Trampoliny to letnia zmora na izbach przyjęć

Lekarz chirurgii urazowej z Utah, dr Craig Cook, przyznaje, że „każdego roku leczy znaczną liczbę pacjentów z poważnymi obrażeniami spowodowanymi zabawą w parku trampolin: złamanymi nogami, złamaniami kręgosłupa i urazami głowy. (…) Urazy te można porównać do urazów powstałych w wypadkach samochodowych na skutek jazdy z prędkością 90 mil na godzinę lub wypadków, w których poszkodowany zostaje zrzucony z motocykla i leci 100 stóp” – wyjaśnia dr Cook.
Zobacz też: Co robić, gdy podejrzewasz u dziecka złamanie?

Najczęściej spotykane urazy to:

  • urazy głowy z towarzyszącym wstrząśnieniem mózgu i ranami tłuczonymi,
  • urazy kończyn górnych,
  • złamania przedramienia z przemieszczeniem odłamów kostnych,
  • złamania kości szyjnych,
  • poważne urazy kręgosłupa z trwałymi uszczerbkami neurologicznymi.

Jak zadbać o bezpieczeństwo?

Przy zachowaniu odpowiednich zasad bezpieczeństwa dzieci mogą bawić na trampolinach. Kupując trampolinę, zwróć uwagę na:

  • grubość i wykonanie ramy zewnętrznej;
  • liczbę i grubość nóg;
  • materiał, z jakiego jest mata;
  • sprężyny i osłony na ramę (najlepiej z grubszego tworzywa PCV);
  • obecność wysokiej siatki ochronnej.

Dodatkowo możesz dokupić:

  • drabinkę umożliwiająca wchodzenie lub schodzenie z trampoliny;
  • osłonę spodu trampoliny.

Pamiętaj, że trampolina nie może być zbyt wysoka. Powinna mieć w zestawie siatkę i być przymocowana do płaskiego, równego podłoża.

Na co zwracać uwagę w trakcie zabawy?

Pediatrzy i chirurdzy zalecają, aby dzieci poniżej szóstego roku życia nie bawiły się na trampolinach. Kości takich maluszków są zbyt delikatne i mogą nie wytrzymać powtarzającego się nacisku podczas rytmicznego skakania. Zasady, jakie powinny obowiązywać podczas skoków, to:

  • zabawa tylko pod opieką dorosłego;
  • zakaz skoków na siatkę lub w pobliżu krawędzi;
  • zakaz skazania z jedzeniem;
  • zabawa wyłącznie w pojedynkę.

Źródło: onet.pl, babyology.com.au

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama