Niedawno informowaliśmy o tym, że Daria Sudnisznikowa spodziewa się drugiego dziecka. Sprawą zainteresowały się rosyjskie służby, bo dziewczyna ma zaledwie 15-lat. Rosyjskie prawo zezwala na kontakty seksualne od 16 roku życia.

Reklama

Daria Sudnisznikowa relacjonuje pobyt w szpitalu

W najnowszym nagraniu nastolatka przyznała, że musi przerwać ciążę ze względu na pogarszający się stan zdrowia. W ostatnich dniach czuła się na tyle źle, że trafiła do szpitala w Żeleznogorsku.

„Nie wiedziałam, jak to powiedzieć, ale jutro będę miała aborcję. Cały dzień się trzęsę. To nie dlatego, że tego chcę. Mam duże problemy zdrowotne i nie wytrzymam porodu. Jeśli nie poddam się aborcji, umrę albo ja, albo dziecko” – poinformowała w nagraniu na Instagramie.

Część obserwatorów zarzuciła nastolatce, że wykonuje zabieg dla „większego rozgłosu” w mediach społecznościowych. Dziewczyna ucięła wszelkie komentarze. „Wynajęłam łóżko w szpitalu, żeby kręcić filmiki dla rozgłosu? Ludzie, przestańcie doszukiwać się afery, we wszystkim, co robię” – napisała. Wciąż jednak relacjonuje na Instagramie pobyt w szpitalu.

Deklarowała, że chce wychować dziecko

Przypomnijmy, że Daria Sudnisznikowa zaszła w pierwszą ciążę, gdy miała zaledwie 13 lat. Najpierw utrzymywała, że ojcem dziecka jest 10-latek, ale z czasem przyznała, że została zgwałcona przez licealistę (jej zeznania potwierdziły badania DNA).

Zobacz także

Ojcem drugiego dziecka jest 17-letni Maksim. Dziewczyna przyznała, że kiedy dowiedział się o ciąży, bardzo się zdenerwował. Twierdził, że próbuje go „wrobić w dziecko”. Rozstali się, a Daria Sudnisznikowa zaczęła rozważać aborcję. Przeprowadziła nawet ankietę na Instagramie, pytając swoich fanów, czy to dobry pomysł. Ostatecznie zadeklarowała, że chce urodzić i wychować drugie dziecko.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama